Kultura
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Papier i metal

Podczas tegorocznej Nocy Muzeów w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej można było obejrzeć nie tylko nowe wystawy, ale też zwiedzić odremontowaną niedawno placówkę. Ekspozycje przyciągnęły i młodych, i starszych.

Remont zakończył się jesienią ubiegłego roku, ale jego efektami można było cieszyć się bardzo krótko, ponieważ muzeum zostało zamknięte w wyniku obostrzeń związanych z pandemią. Dziś MPP ponownie otwiera się na zwiedzających. Do wystaw stałych dołączono właśnie trzy nowe - czasowe. Wszystkie są zlokalizowane w oficynie zachodniej. Po raz pierwszy można było je zobaczyć podczas „Nocy Muzeów”. Imprezę otworzyli Rafał Izbicki, nowy dyrektor placówki, oraz prezydent miasta Michał Litwiniuk. Jej tematem przewodnim był papier. Poświęcono mu dwie wystawy. Pierwsza, zatytułowana „Z papierem przez dwa tysiąclecia”, w całości pochodzi ze zbiorów Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Oprowadzał po niej Marcin Wyszyński, przedstawiciel tamtejszej placówki. - Ekspozycja dotyczy dziejów papieru i papiernictwa. Pozwala w pełni zapoznać się z historią przemysłu papierniczego.

Mamy także laboratorium badania papieru. Zwiedzający mogą zobaczyć urządzenia, dzięki którym bada się i sprawdza jego właściwości, np. grubość i twardość – opowiadał M. Wyszyński. Wystawę będzie można oglądać do 30 sierpnia.

 

Przyszłościowy produkt

Zwiedzający mogli dowiedzieć się, że początki papieru sięgają 105 r. naszej ery. Sposób wykonania wymyślił minister cesarski Cai Lun. Samą technikę opracowano w 1268 r. w miejscowości Fabriano we Włoszech. Nadal stanowi podstawę rękodzielniczej metody wytwarzania papieru. – Technika azjatycka i europejska różniły się od siebie i to pokazuje jej ewolucję. Do Polski papiernictwo dotarło pod koniec XV w. Pierwsza papiernia – młyn papierniczy – powstała w Prądniku Czerwonym pod Krakowem. Z upływem lat zaczęły pojawiać się fabryki. Trzeba przyznać, że papier ma przyszłość. Opiera się na nim cała cywilizacja. Przemysł papierniczy jest najbardziej ekologicznym przemysłem na świecie, bo wykorzystuje ponad połowę swojego produktu do ponownej produkcji. Pozbywamy się plastiku i przestawiamy się na papierowe opakowania, więc jego znaczenie wzrośnie jeszcze bardziej. Papier jest wykorzystywany nie tylko do codziennego użytku, ale także w celach artystycznych, w budownictwie, a nawet do produkcji mebli. Zakres jego użytku trudno nawet określić – podsumował M. Wyszyński.

Przedstawiciel dusznickiego muzeum poprowadził także warsztaty czerpania papieru. Tłumaczył, jak działają sita, czym jest znak wodny i ile czasu trwało rzemieślnicze wytwarzanie papieru.

 

Kompozycje i pamiątki

Druga wystawa dotyczyła sztuki. Na ekspozycji „Zaczerpnięte inspiracje” można zobaczyć prace Krystyny Dyrdy-Kortyki. – Prezentujemy około 50 prac wykonanych z naturalnych. materiałów. Niektóre mają formy przestrzenne. Artystka utworzyła je m.in. z wikliny, trawy, przetworzonych roślin, juty, papieru shibori i papieru ryżowego. Bazą jest papier czerpany, wykonany samodzielnie przez K. Dyrdę-Kortykę. To, co pokazujemy, jest tylko niewielkim wycinkiem jej pracy twórczej. Ekspozycja będzie dostępna w naszym muzeum do 31 sierpnia – zaznaczyła Anna Doroszuk z MPP.

Trzecia wystawa dotyczy medali. Prezentowane przedmioty pochodzą w całości z zasobów bialskiego muzeum.

– Pokazujemy tylko 182 medale, ale cała nasza kolekcja liczy ponad 2,6 tys. sztuk. Zbiór powstał w latach 80 i 90 ubiegłego wieku staraniem Grażyny Lewczuk. Pamiątki te pochodzą z przekazów, darów i zakupów. Tradycja wykonywania medali sięga starożytności. W Polsce pojawiły się w czasach renesansu. Upamiętniają konkretne osoby, wydarzenia i rocznice. Wykonywane są z metali i stopów metali, np. brązu, mosiądzu i cynku. Nie wszystkie mają tradycyjną, okrągłą formę. Wiele z nich posiada oryginalne, nieregularne kształty. Medale można odlewać albo wybijać. Na wystawie prezentujemy efekty twórczości znanych medalierów: Ewy Olszewskiej-Borys, Bronisława Chromego, Józefa Stasińskiego, Zofii Demkowskiej, Magdaleny Dobruckiej, Anny Jarnuszkiewicz i Ewy Krynickiej – opowiadała Katarzyna Łućko, pracownik gabinetu numizmatycznego MPP, dodając, iż wystawa będzie czynna aż do 31 grudnia.

Noc Muzeów zakończyła się o północy. Frekwencja była naprawdę dobra!

AWAW