Na zakręcie
Okazją do dyskusji nad tym trudnym dla wspólnoty Kościoła katolickiego tematem jest broszura wydana przez Katolicki Uniwersytet Lubelski „Zanim odejdziesz. Kilka słów do osób rozważających wystąpienie z Kościoła katolickiego”. To efekt przemyśleń wielu osób, zarówno kapłanów, jak i osób świeckich, także młodych, które osobiście zetknęły się z problemem apostazji. - Dostrzegliśmy potrzebę stworzenia takiej publikacji po zgłoszeniach kapłanów, duszpasterzy, ale nie tylko - tłumaczył podczas prezentacji broszury jej współautor ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan wydziału teologii KUL. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego przez lata nie zbierał danych o liczbie apostazji, gdyż w naszym kraju była ona zjawiskiem marginalnym. - Jednak w ostatnich dwóch latach proces nasilił się - zauważa ks. P. Kantyka, dodając, iż na razie nie ma dokładnych danych, gdyż te są dopiero gromadzone. Jak na razie ISKK na przełomie 2020 i 2021 r. przeprowadził pilotaż badania osób formalnie występujących z Kościoła katolickiego.
Dzięki współpracy z jedną z facebookowych stron promujących apostazję, przebadano 210 osób, które wystąpiły z Kościoła w ostatnich latach. 64% stanowiły kobiety, 49% osoby mieszkające w mieście powyżej 500 tys., 38% – mniejszych miastach, a jedynie 13% na wsi. Niemal połowa urodziła się po 1989 r. 75% zadeklarowało dokonanie aktu apostazji w roku 2020, 5% w 2019, 3% w 2018, pozostałe odpowiedzi wskazały na wcześniejsze lata.
– W naszej diecezji w ubiegłym roku aktu apostazji dokonało 35 osób – mówi ks. Andrzej Karwowski z Kurii Diecezjalnej Siedleckiej. – Ale nie jest to jakiś gwałtowny wzrost, bo w poprzednich latach było ich niewiele ponad 20 rocznie – precyzuje.
Dlaczego odchodzą?
Badanie przeprowadzone przez ISKK wskazuje również powody kierujące osobami dokonującymi apostazji. – Najczęstszym motywem wystąpienia z Kościoła jest poczucie obcości we wspólnocie Kościoła – mówi ks. ...
JAG