Wzmocnili przyjaźń
Nie zabrakło masztu z flagą Polski i miejsca na ognisko, które nierozerwalnie łączy się z harcerstwem. Nad całym obozem górował olbrzymi, drewniany krzyż. Został skonstruowany przez młodzież specjalnie z myślą o polowej mszy. Odprawił ją, na zaproszenie hufca, rycki proboszcz ks. kan. dh Stanisław Chodźko.
W ciągu 13-dniowego pobytu na terenie harcówki dzieci i młodzież nie próżnowali. – Pływali na kajakach, uczestniczyli w zajęciach z pierwszej pomocy, wyjeżdżali do Kozłówki, Czarnolasu i Garbatki. Każdego dnia były apele i ogniska – mówi komendant hufca Katarzyna Trajer. Ciekawym efektem pracy druhów był mural na zewnętrznych ścianach harcówki. Przedstawia godło ZHP, lasy, rośliny i ognisko.
Na ostatni dzień pobytu, 30 lipca, dzieci zaprosiły swoich rodziców. Zaś same przez czas trwania obozu solidnie pracowały nad niespodzianką. Był nią spektakl teatralny. Nad przygotowaniem młodzieży czuwali instruktorzy Miejskiego Domu Kultury w Dęblinie. Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. „Bajka o maszynie cyfrowej, co ze smokiem walczyła” wzbudziła uznanie nie tylko kadry hufca, ale i rodziców oraz zaproszonych gości. Zadowolenia z pracy dzieci nie krył kierownik obozu. – Swoimi działaniami pokazaliście, że hufiec działa prężnie i za to wam dziękuję – podkreślił dh Jacek Zagożdżon.
Więcej w bieżącym wydaniu ECHA.
Tomasz Kępka