Marka miasta i regionu
W ramach drugiego etapu przy ul. Powstańców 4C powstały dwa budynki, gdzie mieszczą się szkoła przysposabiająca do pracy, środowiskowy dom samopomocy i tzw. mieszkania treningowe, które w przyszłości będzie można zamienić na mieszkania stałego pobytu. - Wsparciem chcemy ogarnąć także dorosłych zmagających się z autyzmem. Dziś w Polsce brakuje miejsc, w których tacy ludzie mogą samodzielnie żyć i funkcjonować - tłumaczy Marta Łukomska-Almaszy, dyrektor ośrodka terapii i diagnostyki dzieci z autyzmem prowadzonego przez „Wspólny Świat”. - W jednym z budynków mamy 12 mieszkań treningowych. Każda z osób będzie miała oddzielny pokój z łazienką.
Część kuchenna i wypoczynkowa są wspólne. W obiekcie znajdują się także gabinety terapeutyczne oferujące stosowne wsparcie. W drugim budynku mieszczą się szkoła przysposabiająca do pracy i środowiskowy dom pomocy społecznej, gdzie dorosłe osoby z autyzmem będą mogły oddawać się różnego rodzaju aktywnościom i uczyć się samodzielnego funkcjonowania. W szkole przysposabiającej otworzyliśmy kilka pracowni, m.in. kulinarną, stolarską, sztuki ceramicznej i ogrodniczą. Wszystko po to, by nasi podopieczni nabywali konkretnych i przydatnych w życiu umiejętności – opowiada.
Zainteresowanie mieszkaniami i środowiskowym domem pomocy społecznej jest ogromne. – Uczestników będziemy rekrutować z grona naszych uczniów, którzy kończą edukację w szkole przysposabiającej – informuje M. Łukomska-Almaszy.
Spełnione marzenie
Obecnie pod opieką stowarzyszenia znajduje się około 300 osób. W ramach działalności prowadzi ono także własne przedszkole i szkołę podstawową, zajmuje się również diagnostyką i terapią dzieci z autyzmem. Może pochwalić się fachową kadrą, która nieustannie się doskonali. W gronie zatrudnionych specjalistów są m.in.: psycholodzy, neurologopedzi, terapeuci integracji sensorycznej, fizjoterapeuci oraz specjaliści od terapii czaszkowo-krzyżowej. Wszyscy są przygotowani do pracy z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi z autyzmem.
– Dziś, kiedy za nami drugi etap budowy, czuję radość, dumę i satysfakcję. Rodzi się we mnie poczucie bezpieczeństwa, gdy myślę o przyszłości mego syna i innych dorosłych osób z autyzmem. Powstała dobra infrastruktura. Martwię się jednak, że
brakuje systemowych rozwiązań dotyczących finansowania pobytów stałych dla dorosłych osób z autyzmem. Liczę, iż najbliższe lata przyniosą jakieś rozstrzygnięcia w tej sprawie. Chcę, abyśmy mieli wszelkie możliwości, by oba te budynki mogły być wykorzystywane w 100% – podkreśla Anna Chwałek, prezes „Wspólnego Świata”.
Troski naszych rodziców
Szefowa stowarzyszenia wskazuje, że oferta wspierania młodzieży i dorosłych z autyzmem w Polsce wymaga dopracowania.
– Dlatego tym bardziej cieszę się, że tu, w Białej Podlaskiej, udało się nam stworzyć ośrodek, który oferuje pomoc w diagnozie, organizuje kolejne etapy edukacji i wspiera podopiecznych w życiu dorosłym. To było moje marzenie! Wreszcie zaczęło się ono realizować. Rodzice naszych dzieci starzeją się i tracą zdrowie. Są coraz bardziej wyczerpani opieką, edukacją i rehabilitacją swoich synów i córek. Wychowywanie dziecka z autyzmem to ogromne wyzwaniem. Kiedy kończą się możliwości edukacji, wielu rodziców pyta: co dalej? Liczę, że baza, którą dziś otwieramy, odpowie na te potrzeby – podkreśla A. Chwałek.
Centrum powstało dzięki środkom z projektu transgranicznego. Pierwszy etap podsumowano w maju 2019 r. Dotyczył on budowy obiektu mieszczącego ośrodek diagnostyki i terapii oraz przedszkola.
– Koszt obu etapów zamknął się w kwocie około 10 mln zł. W zabezpieczeniu wkładu własnego pomogły m.in. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz bialski urząd miasta. Dzięki pozyskanym funduszom mogliśmy nie tylko wybudować nowe obiekty, ale też częściowo wyposażyć je w sprzęt komputerowy i kuchenny oraz meble. Naszym partnerem w projekcie była Białoruś. W ramach współpracy za wschodnią granicą powstał pierwszy w kraju ośrodek wsparcia dla dzieci z autyzmem – informuje Anna Maria Ososińska, koordynator projektu.
Konkretna pomoc
Radości z budowy centrum nie kryją rodzice podopiecznych „Wspólnego Świata”.
– Jestem tatą Szymona, który obecnie chodzi do szkoły podstawowej prowadzonej przez stowarzyszenie. We „Wspólnym Świecie” jesteśmy od ośmiu lat. Dojeżdżamy tu codziennie z miejscowości oddalonej od Białej Podlaskiej o 25 km. Najnowszy obiekt to przyszłość naszych dzieci, to ich zabezpieczenie. My, rodzice dzieci autystycznych, dziś jesteśmy nieco spokojniejsi o ich dalsze życie. Do walki z autyzmem podchodzimy już z większym spokoju. To, co gwarantuje nam „Wspólny Świat”, jest zawsze na wysokim poziomie. Stowarzyszenie stanowi markę nie tylko miasta, ale całego regionu – twierdzi Remigiusz Jasiński, opowiadając o zmaganiach z zaburzeniami syna i wsparciu, jakiego doświadczyli w stowarzyszeniu.
– Kiedy zaczęliśmy tu przyjeżdżać, Szymek nie mówił. Dziś rozmawia, jest dzieckiem kontaktowym. Oczywiście takie rzeczy nie dzieją się błyskawicznie, wszystko odbywało się powoli, ale dla nas każdy, nawet najmniejszy, krok był bardzo duży. „Wspólny Świat” pomaga zrozumieć, czym jest autyzm. Tego zaburzenia często na pierwszy rzut oka nie widać. Od lat prowadzimy kampanię, która ma poszerzać wiedzę na temat autyzmu – zaznacza tata Szymka.
Wiele ciepłych słów pod adresem stowarzyszenia kierują także Katarzyna i Leszek Trochimiukowie, rodzice Mateusza.
– Nasz syn ma 12 lat, od dziesięciu jest pod opieką „Wspólnego Świata”. Dzięki wsparciu, jakie uzyskał w stowarzyszeniu, zaczął się rozwijać na wielu polach. Mateusz początkowo nie mówił, miał z nami niewielki kontakt. Teraz jest zupełnie odwrotnie. Okazało się, że ma talent muzyczny. Najpierw chodził do przedszkola prowadzonego przez stowarzyszenie, a teraz jest uczniem czwartej klasy stowarzyszeniowej szkoły podstawowej. Dodatkowo uczęszcza do szkoły muzycznej. We „Wspólnym Świecie” syn czuje się bezpiecznie, ma dobrą opiekę. Wiemy, że tu nikt nie będzie się z niego wyśmiewał. Mateusz lubi towarzystwo innych dzieci. Chce z nimi przebywać. Cieszymy się, że w stowarzyszeniu znaleźliśmy kompleksowe wsparcie. Tu żadne dziecko nie jest anonimowe. Czujemy się spokojniejsi o przyszłość syna – mówią państwo Trochimiukowie.
To nie koniec
Prezes PFRON Krzysztof Michałkiewicz podkreśla, że ośrodek w Białej może być wzorem dla innych organizacji, które zajmują się osobami ze spektrum autyzmu. – To jest bardzo szczególne miejsce. Uczestnicy czują się tutaj bardzo dobrze. PFRON wspiera takie placówki. Jako państwowa instytucja pomogliśmy w zapewnieniu wkładu własnego do projektu, finansujemy też bieżące działania rehabilitacyjne prowadzone przez stowarzyszenie. „Wspólny Świat” korzysta z wszelkich możliwości, jakie oferuje nasz fundusz – zapewnia.
Zakończenie drugiego etapu budowy centrum nie kończy inwestycji. W planach jest wzniesienie jeszcze jednego budynku, który połączy istniejące obiekty. W przyszłości zostanie do niego przeniesiona szkoła podstawowa, która obecnie mieści się w mało funkcjonalnym lokum przy ul. Pokoju.
AWAW