Historia
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Mój wzór kapłaństwa i patriotyzmu

Ks. Bogumił Lempkowski, prefekt II Liceum Ogólnokształcącego im. św. Królowej Jadwigi w Siedlcach, został odznaczony medalem „Zło dobrem zwyciężaj”.

Wyróżnienie jest przyznawane przez Ogólnopolski Komitet Pamięci Ks. Jerzego Popiełuszki. Wręczenie nastąpiło 19 października, po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Ks. Bogumił otrzymał medal przy grobie ks. Jerzego z rąk prezesa komitetu Ryszarda Walczaka i wiceprezesa Lesława Majewskiego. Towarzyszyli im najbliżsi bł. ks. J. Popiełuszki: Józef Popiełuszko i jego żona Alfreda, Marek Popiełuszko, Teresa Boguszewska, Grażyna Siemion oraz współpracownicy komitetu. - Takim medalem odznaczono już ok. 150 osób. Jako pierwsza otrzymała go mama ks. Jerzego - pani Marianna.

Wręczono go także wielu znamienitym osobom, m.in. premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, ministrowi Mariuszowi Błaszczakowi oraz prof. Janowi Żarynowi. Kilka dni po uroczystości dowiedziałem się, że byłem pierwszym z odznaczonych, który ucałował medal – wspomina ks. B. Lempkowski.

 

Żywy pomnik

Oznaczenie otrzymał za szerzenie kultu bł. ks. Jerzego Popiełuszki, obronę wartości wiary i rodziny oraz troskę o niepodległość ojczyzny.

– Ks. Jerzy towarzyszył mi od dzieciństwa. Jego zdjęcie (to pamiętne z gerberą i pięknym uśmiechem) wisiało na lodówce w moim rodzinnym domu. Moja mama Wiesława brała udział w Mszach za Ojczyznę odprawianych przez ks. J. Popiełuszkę. Jako młody człowiek bywałem na jego grobie. Gdy zostałem księdzem, stał się dla mnie wzorem patriotyzmu i kapłana. Jego kapłaństwo było zwyczajne i bliskie. Widać było, że kocha Polskę i każdego człowieka – zaznacza ks. Bogumił.

Zapatrzony w przykład kapelana Solidarności, postanowił odprawiać co miesiąc Mszę św. w intencji ojczyzny, szkoły, w której pracuje, i młodzieży.

– To mój żywy pomnik, który chcę postawić ks. Jerzemu. Te Msze odprawiam od 60 miesięcy. Chcę tak czynić do końca swoich dni. Proszę w nich o Boże błogosławieństwo i pomyślność dla Polski i dla naszej młodzieży – podkreśla nagrodzony kapłan.

 

W intencji kanonizacji

W ubiegłym roku ks. Bogumił objechał Polskę rowerem.

– Wyprawę ofiarowałem w intencji ojczyzny. W ten sposób propagowałem też ideę Mszy za Polskę. W tym roku przejechałem nasz kraj z południa na północ. Towarzyszył mi nauczyciel matematyki z naszego liceum – Damian Janowski. Wyjechaliśmy z Wołosatego w Bieszczadach, a zakończyliśmy na Przylądku Rozewie. Pokonaliśmy 1,2 tys. km. Jechaliśmy w intencji rychłej kanonizacji ks. Jerzego. Podczas tej rowerowej pielgrzymki odwiedzaliśmy miejsca związane z ks. Popiełuszką. Nawiedziliśmy kościół św. Stanisława Kostki na Żoliborzu i grób ks. Jerzego, byliśmy na tamie na Wiśle we Włocławku, gdzie odnaleziono ciało kapelana Solidarności, zatrzymaliśmy się też w Górsku, w miejscu uprowadzenia. Odwiedziliśmy również kościół Braci Męczenników w Bydgoszczy, skąd ks. Jerzy wyruszył w swoją ostatnią drogę, a także Stocznię Gdańską. W trakcie wyprawy spotkaliśmy się z przedstawicielami Solidarności, a także z bliskimi ks. Jerzego – wylicza ks. Bogumił.

Na koniec podkreśla, że czuje się zaszczycony otrzymanym medalem i tym, że dołączył do tak znamienitego grona wyróżnionych.

– Myślę sobie, że ten medal należy się mojej mamie Wiesławie, bo to ona zaszczepiła we mnie miłość do ojczyzny i przyjaźń z ks. Jerzym. To dla mnie wielka radość! – podsumowuje kapłan. 

AWAW