Finansowy zastrzyk dla samorządów
Pierwszy pilotażowy nabór wniosków w ramach programu, który ma być impulsem rozwojowym dla polskich samorządów i Polski lokalnej, trwał od 2 lipca do 15 sierpnia. Każda jednostka samorządu terytorialnego mogła zgłosić maksymalnie trzy propozycje: jedną na kwotę do 5 mln zł, drugą o wartości do 30 mln zł oraz jedną bez limitu dofinansowania. Do polskich samorządów trafiły łącznie 23 mld zł, w tym 137 mln zł do powiatu siedleckiego oraz 51 mln zł do łosickiego.
Promesy na środki finansowe na ręce przedstawicieli gmin i miast z terenu powiatów siedleckiego i łosickiego przekazali 25 października w siedzibie siedleckiego starostwa wicewojewoda mazowiecki Sylwester Dąbrowski, posłowie Krzysztof Tchórzewski i Daniel Milewski oraz wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
– Dziś premier Mateusz Morawiecki ogłosił wyniki naboru Polskiego Ładu, do którego składaliście państwo wnioski na inwestycje lokalne. To nie był projekt dedykowany jednemu rodzajowi inwestycji, np. drogom. To państwo i wasi mieszkańcy decydowali, na co w tym momencie niezbędne są pieniądze – zwrócił się do samorządowców wicewojewoda. Zaznaczył, że początkowo na samorządowy segment Polskiego Ładu planowano 20 mld zł, ale wobec dużej skali potrzeb i zaangażowania gmin dołożono jeszcze 3 mld. – Na województwo mazowieckie przypadło ponad 2,4 mld zł, z czego prawie 1 mld zostanie wydany w okręgu siedlecko-ostrołęckim. To bardzo duża kwota. Rząd Prawa i Sprawiedliwości stoi na stanowisku, że trzeba wyrównać szanse tych terenów, które były najbardziej zaniedbane, żeby potem nastąpił zrównoważony rozwój – zaznaczył. S. Dąbrowski, przyznając, że taki podział funduszy to zasługa posła K. Tchórzewskiego, który jest szefem rady doradców politycznych premiera Morawieckiego.
– Chciałbym wyrazić satysfakcję i podziękować, ponieważ uczestniczyłem w grupowym podziale środków. Tak naprawdę, gdyby dzielić według liczby mieszkańców, należałoby nam się 18% z puli przynależnej województwu, a otrzymaliśmy 41%. Fundusze tak zostały podzielone, że każdy samorząd coś dostał – zaznaczył poseł K. Tchórzewski.
Miliony na sali
Parlamentarzysta zwrócił uwagę, że rozpoczął się proces, którego finałem ma być zlikwidowanie różnic między mieszkaniem w dużym mieście a w miejscowościach gminnych, jak najszybsze wyrównanie różnic rozwojowych między zachodnią i wschodnią częścią kraju i zakończenie niechlubnego podziału na Polskę A, B i C. – Gruntownie przebudowujemy Polskę. Znaleźliśmy się w czołówce, jeżeli chodzi o wysokość środków. Na tej sali znajduje się 188 mln zł. Pieniądze te są największymi środkami przekazanymi przez państwo od 30 lat – podkreślił K. Tchórzewski.
Na wyrównanie podziałów zwrócił również uwagę W. Kraska. – Chcemy godnie żyć, godnie mieszkać. Polska wschodnia przez wiele lat była zapomniana. Nasze tereny mają wiele do nadrobienia. Nadszedł czas, abyśmy zaczęli spłacać dług w stosunku do tych ziem – zauważył wiceminister zdrowia. Zwracając się do samorządowców, podkreślił: – To wasz sukces, a przede wszystkim mieszkańców, którzy was wybrali, zaufali i teraz się nie zawiodą, bo inwestycje, które pojawią się w państwa gminach, będą służyły głównie mieszkańcom. Rząd PiS chce pomagać tym właśnie małym samorządom, zapomnianym przed laty miejscowościom, bo dostęp do lekarza, szkoły, dóbr kultury powinien być jednakowy w każdym miejscu kraju.
Z kolei poseł D. Milewski wyraził nadzieję, że przekazane środki pomogą przekonać sceptyków, którzy do Polskiego Ładu podchodzili z dystansem.
Mieszkańcy czekają
Wśród beneficjentów środków znalazło się także miasto Siedlce. Prezydent Andrzej Sitnik odebrał dwa symboliczne czeki – jeden na kwotę ponad 4 mln zł na dostosowanie przedszkoli i szkół do wymagań przeciwpożarowych, a na drugi o wartości 10 mln zł na przebudowę basenu przy Szkole Podstawowej nr 8. – Na tę drugą z inwestycji czekamy już przeszło dziesięć lat. Będzie to gruntowna modernizacja, która obejmie nieckę basenową i zaplecze. Przetarg na dokumentację rozpisaliśmy razem ze złożeniem wniosku o dofinansowanie i będzie ona już niedługo gotowa. Chcemy zabrać się za to możliwie szybko. Dofinansowanie w tym programie opiewało na 90%, musimy więc dołożyć 10% – przyznał prezydent. – Mogę mieć satysfakcję jako mieszkaniec Siedlec, ponieważ starania o środki w poprzednich programach zakończyły się niepowodzeniem. Cieszę się, że ci, którzy rozdzielają środki, wreszcie dostrzegli, że siedlczanie są na mapie Polski i też płacą podatki i oczekują na wsparcie – dodał A. Sitnik.
Powiat siedlecki otrzymał ponad 16 mln zł, które zamierza przeznaczyć na przebudowę dróg Mokobody – Osiny Górne i Siedlce – Korczew na odcinku od skrzyżowania Krześlin – Czołomyje do miejscowości Hołubla. – To jedno z większych dofinansowań, jakie powiat kiedykolwiek otrzymał. To duże i bardzo potrzebne inwestycje w naszym powiecie, które poprawią infrastrukturę i komfort życia mieszkańców – podkreślił Karol Tchórzewski, starosta powiatu siedleckiego.
Pół roku na przetarg
Radości z otrzymanych środków nie krył również wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski. – Za otrzymane 10,5 mln zł chcemy wybudować halę sportową przy szkole w Strzale, bibliotekę w Stoku Lackim i wyremontować dworek w Ostrówku. Przeprowadzimy przetargi i ile będzie trzeba, tyle gmina dołoży. Mamy pokaźny budżet, ale te pieniądze to dla nas duże wzmocnienie – zaznaczył H. Brodowski.
Symboliczny czek trafił również do wójta gminy Zbuczyn Huberta Pasiaka. – Nasza gmina otrzymała 8,5 mln zł, do tego dokładamy 2 mln zł wkładu własnego i za te pieniądze zrealizujemy bardzo ważną i długo wyczekiwaną inwestycję, czyli modernizację oczyszczalni ścieków w Zbuczynie wraz z podłączaniem do sieci kanalizacyjnej kolejnych miejscowości – poinformował wójt, dodając, że tego dnia minął równo miesiąc od objęcia przez niego urzędu.
Samorządowcy, na co zwracał uwagę wicewojewoda mazowiecki, mają teraz pół roku na rozpisanie przetargów. Jeżeli nie wyrobią się w tym czasie, pieniądze przepadną.
HAH