Diecezja
Źródło: Arch
Źródło: Arch

Nie ma dróg na skróty

Remont kościoła w Drelowie, zwieńczony uroczystym poświęceniem ołtarza i pobłogosławieniem ambony, idealnie wpisuje się w jubileusz beatyfikacji Męczenników Podlaskich. Świątynia parafialna - jedyny świadek bohaterskiej postawy unitów - zyskała nowy blask.

28 listopada w kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny miała miejsce uroczysta liturgia, podczas której bp Grzegorz Suchodolski dokonał poświęcenia ołtarza oraz błogosławieństwa nowej ambony. Wydarzenie to splotło się ze szczególnym czasem dla całej wspólnoty parafialnej, ponieważ odbyło się w ramach wizytacji kanonicznej parafii. Poświęcenie było także zwieńczeniem generalnego remontu wnętrza świątyni parafialnej. W homilii ksiądz biskup wskazał na Maryję - patronkę parafii. - Tutaj, w głównym ołtarzu, w tej pięknej figurze Maryi Niepokalanej, cały czas Bóg przypomina, że Jego Potomek zetrze głowę węża, że Syn Człowieczy pokona tego, który prowadzi nas na manowce grzechu - mówił biskup. Wielokrotnie podkreślał również silny wpływ słowa Bożego na kształt wiary.

– Dzisiaj, kiedy stajemy w świątyni parafialnej, pięknie odnowionej staraniem księdza prałata i całej wspólnoty, chcemy konsekrować te dwa stoły: stół słowa Bożego i ołtarz Pański, aby tutaj – poprzez głoszenie słowa i sprawowanie sakramentu Eucharystii – ta szukająca Miłość Boga, potrafiła odnaleźć każdego z nas, którzy w tym życiu, świadomi naszych błędów i niewierności, popełniamy grzechy i oddalamy się od Niego. To tutaj Bóg będzie szukał każdego i każdej z nas – wskazywał biskup. 

Najpierw wiara, potem sakrament
– Ta część Eucharystii, którą nazywamy liturgią słowa, jest nam potrzebna po to, aby żywe słowo Boga zrodziło w każdym z nas wiarę, bo żeby przejść do drugiego stołu – ołtarza, potrzeba być człowiekiem wierzącym. Sakramenty są zawsze dla wierzących – kontynuował biskup. W nawiązaniu do czytań pierwszej niedzieli Adwentu, biskup Grzegorz wskazał, że słowo Boże jest „pierwszym drogowskazem”. Ma wzbudzić w nas tęsknotę i pragnienie spotkania Jezusa Chrystusa, pragnienie przyjęcia Go jeszcze głębiej w swoim życiu. – Jezus trzy lata przygotowywał swoich uczniów i apostołów do tego, żeby sprawować dla nich po raz pierwszy Najświętszą Eucharystię, składając siebie samego Ojcu w ofierze za grzechy ludzkości. Nie ma drogi na skróty do sakramentu. To wielki problem przygotowań i do sakramentu chrztu, i do Pierwszej Komunii, i do bierzmowania, i do sakramentu małżeństwa. Nam się wydaje, że nie mamy czasu, kiedy zostajemy doproszeni, aby rozbudzić w nas wiarę, w działanie tego sakramentu – głosił biskup. – Sakrament jest dla wierzących, dlatego możemy powiedzieć: broń Boże przyjmować jakikolwiek sakrament, zanim słowo Boże nie zrodzi we mnie posłuszeństwa wierze – akcentował.
Na zakończenie wizytacji, parafianie wyrazili bp. G. Suchodolskiemu swoją wdzięczność za poświęcenie ołtarza w świątyni, która zyskała nowy blask, podkreślając, że to dzieło dokonało się w 25 rocznicę beatyfikacji Męczenników Podlaskich. Fundatorzy ołtarza i ambony chcieli pozostać anonimowi. Parafianie wyrazili również wdzięczność za udzielony młodzieży sakrament bierzmowania.

Zaangażowanie i ofiarność
Prace remontowe parafialnej świątyni trwały od 6 kwietnia br. Założono ogrzewanie podłogowe, osuszono i wyremontowano wszystkie ściany świątyni, położono nowe przewody do nagłośnienia świątyni wewnątrz i na zewnątrz, wybudowano kotłownię z piecem gazowym. Po odmalowaniu wnętrza kościoła została ułożona nowa, marmurowa posadzka. W okresie letnim rozpoczęły się prace konserwatorskie – odnawianie i wyzłocenie wszystkich ołtarzy. Ich koszt pokryty został z dotacji z Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie oraz wkładu własnego parafii.
W czasie trwania remontu Msze św. były sprawowane w kaplicy pw. św. Onufrego w Horodku. Z końcem lipca, kiedy posadzka była już gotowa, można było powrócić do kościoła na sprawowanie liturgii. Dzieło generalnego remontu kościoła było możliwe dzięki wielkiemu zaangażowaniu i staraniom ks. prałata Wiesława Mańczyny – proboszcza drelowskiej parafii oraz dużej ofiarności parafian. Parafia otrzymała także wsparcie finansowe wielu ludzi dobrej woli.

Agnieszka Kozaczuk