Wino i chleb
- Niekwaszony chleb i naturalne wino rozcieńczone odrobiną wody. Z jednej strony można by się zastanawiać, dlaczego takie proste znaki są używane do liturgii, z drugiej moglibyśmy doszukiwać się głębszego znaczenia materii sakramentu Eucharystii - zauważa ks. Mateusz Gomółka z Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej. Jednym z najstarszych określeń Eucharystii jest łamanie chleba. Dokonuje się ono w czasie każdej liturgii w trakcie śpiewu Baranku Boży. - Niestety przez wielu znak ten jest niedostrzegany - stwierdza ks. M. Gomółka. - Symbolizuje on z jednej strony śmierć Jezusa, który z miłości do każdego człowieka dał się złamać w czasie męki na krzyżu. Jest to też znak jedności wszystkich uczestników liturgii, którzy karmią się jednym chlebem eucharystycznym. Po łamaniu chleba następuje łączenie postaci eucharystycznych: kapłan małą część Ciała Pańskiego łączy z Krwią.
Obrzęd ten wywodzi się ze starożytności, gdy biskup Rzymu po sprawowanej Eucharystii rozsyłał na znak jedności cząstkę konsekrowanego chleba do kościołów swojej diecezji. Obecnie w czasie łączenia postaci kapłan wypowiada po cichu następujące słowa: „Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, które łączymy i będziemy przyjmować, niech nam pomogą osiągnąć życie wieczne”. Nadzieję życia wiecznego chrześcijanie czerpią ze zmartwychwstania Chrystusa. Skoro więc łamanie chleba jest znakiem śmierci Chrystusa, to połączenie Ciała z Krwią Pańską stanowi znak Jego zmartwychwstania. W czasie każdej Eucharystii Chrystus bierze dla nas chleb i wino i daje nam je do spożycia, daje nam swoje Zmartwychwstałe, uwielbione Ciało po to, byśmy mogli żyć Nim w naszej codzienności.
Najlepszej jakości
Wytyczne, które winny być zachowane przy produkcji i dostarczaniu wina mszalnego, jak również przy wypieku chleba do celebracji Eucharystii, zawarte są w dokumencie Konferencji Episkopatu Polski „Wskazania w sprawie materii Eucharystii”. ...
Joanna Szubstarska