Spotkanie osób zawierzonych Jezusowi przez ręce Maryi

Zawierzenie to dopiero początek nowego stylu życia. Wpatrujemy się w Maryję, która - jak mówił św. Ludwik - jest miejscem świętym i najświętszym, gdzie są formowani święci. Jesteśmy więc na dobrej, jeśli nie na najlepszej drodze do świętego i pięknego życia - mówił ks. Grzegorz Suwała.

W piątek 11 lutego w parafii NMP Matki Kościoła odbyło się pierwsze w naszej diecezji rejonowe spotkanie osób zawierzonych Jezusowi w niewolę miłości przez ręce Maryi. Przybyli na nie wierni z dekanatów łukowskich i adamowskiego. W konferencji diecezjalny duszpasterz osób zawierzonych ks. G. Suwała wskazał, że w dziele zawierzenia zawarta jest droga Maryi, która staje się drogą naszego życia. Nawiązując do sceny Zwiastowaniu zauważył, że fundamentem życia duchowego jest właśnie ta tajemnica.

 – Każdy z nas ma takie doświadczenie. Chwilę, kiedy Bóg szczególnie mówił do serca, kiedy dotykał nas łaską. Takie wydarzenie, dzięki któremu poczuliśmy się wybrani i zaproszeni do czegoś więcej niż dotychczas. Wezwani na inną drogę niż ta, po której kroczymy każdego dnia. I choć życie nasze po zwiastowaniu ma dokonywać się w codzienności, to już nie jednoczy nas ze światem, a z Bogiem przez Niepokalaną – podkreślał diecezjalny duszpasterz osób zawierzonych. Przypomniał, że szczególnie bliską modlitwą jest dla osób zawierzonych „Magnificat”. – Uwielbiać Boga w każdym położeniu, każdej sytuacji naszego życia. Zwieńczeniem dzieła miłości w życiu Maryi jest stanięcie w postawie dziękczynienia i uwielbienia – akcentował ks. G. Suwała. Jednocześnie przypomniał, że serca zawierzonych przepełnione miłością po zwiastowaniu są wezwane do służby. – Nie czekaj, aż ktoś przyjdzie z miłością, nie czekaj, aż ktoś ją odwzajemni. Kochaj – mimo wszystko. (…). To jest nieustanna walka o miłość. Miłość do Boga, Jezusa i Maryi, miłość do siebie samego i do drugiego człowieka – mówił.

 

Nie uciekajmy od ciszy

Kolejnym punktem programu spotkania była Eucharystia pod przewodnictwem proboszcza parafii NMP Matki Kościoła ks. kan. Krzysztofa Stepczuka. Homilię wygłosił ks. G. Suwała, który odwołując się do fragmentu Ewangelii o cudzie uzdrowienia głuchoniemego, przypomniał, że Bóg działa w ciszy i odosobnieniu. Dziś uciekamy od ciszy, gdyż jest ona wymagająca – konfrontuje nas ze słowem Bożym, pokazuje prawdę o nas. – Jezus bierze głuchoniemego na bok, z dala od tłumu, by się dokonał cud. Pozwól Jezusowi zabrać się z dala od tłumu. Cud zaczyna się od poznania prawdy o sobie, a tylko przy Jezusie możemy zobaczyć siebie w świetle – mówił ks. Grzegorz. Nawiązując do wspomnienia NMP z Lourdes, przypomniał, że Maryja jest umocnieniem nie tylko w chorobach fizycznych, ale i duchowych. Matka Kościoła uczy nas słuchać, przyjmować i żyć słowem Bożym. – Przyjmijmy to słowo z wiarą, by ono umacniało nas w trwaniu przy Bogu i utwierdzało w prawdzie, że tylko z Nim żyjąc, możemy żyć pełnią życia – zachęcał kaznodzieja.

 

Wspólnota rośnie w siłę

W programie: był też czas na wspólną modlitwę różańcową, adorację Najświętszego Sakramentu z Niepokalaną i posłanie zawierzonych.

„Wspólnota zawierzonych” w diecezji siedleckiej stale się powiększa. W kolejnych parafiach organizowane są 33-dniowe rekolekcje, które są początkiem nowej jakości życia i zaproszeniem do tego, by formować serce w duchu Niepokalanej Matki Maryi.

W marcu tego typu wydarzenie odbędzie się w rejonie radzyńskim; potem kolejno: w kwietniu – w rejonie siedleckim, w maju – w rejonie bialskim, w czerwcu – w rejonie garwolińskim i parczewskim. W pierwszą sobotę października odbyła się I Diecezjalna Pielgrzymka Zawierzonych do sanktuarium maryjnego w Parczewie. Ten termin ma być stałym punktem w kalendarzu wydarzeń diecezjalnych.

ks. Marek Weresa