Medal z palmą męczeństwa
Parafii Podwyższenia Krzyża św. w Żeszczynce udało się pozyskać
niezwykłą pamiątkę - medal będący hołdem prześladowanym unitom. -
Liczę, że będzie przypominał o korzeniach naszej wspólnoty
parafialnej i pomoże zrozumieć unicką przeszłość - mówi ks. Robert
Bartosik.
Medale upamiętniające męczeństwo unitów wybite w końcu 1874 r. lub w pierwszej połowie 1875 r. są rzadkością na rynku numizmatycznym. To prawdziwy rarytas dla kolekcjonerów. Na internetowych aukcjach sygnowane są najczęściej - od zamieszczonej na nich inskrypcji - jako medale „Braciom Rusinom…”, co mówi o nich niewiele. Pytany o taki medal kolekcjoner z Siedleckiego Klubu Kolekcjonera, rozkłada ręce: - Ruskich medali nie mam w swoich zbiorach.
Medale upamiętniające męczeństwo unitów wybite w końcu 1874 r. lub w pierwszej połowie 1875 r. są rzadkością na rynku numizmatycznym. To prawdziwy rarytas dla kolekcjonerów. Na internetowych aukcjach sygnowane są najczęściej - od zamieszczonej na nich inskrypcji - jako medale „Braciom Rusinom…”, co mówi o nich niewiele. Pytany o taki medal kolekcjoner z Siedleckiego Klubu Kolekcjonera, rozkłada ręce: - Ruskich medali nie mam w swoich zbiorach.
Jeden z pierwszych opisów bitego w brązie medalu zamieszczony został w 27 nr. „Tygodnika literackiego, artystycznego, naukowego i społecznego” z 4 lipca 1875 r. W notatce czytamy: „Nadeszły już pierwsze odbitki medalu poświęconego Rusinom poległym na Podlasiu i w Lubelskiem w r. 1874. Z jednej strony medalu jest krzyż z cierniowym wieńcem utkwionym w skałę, o który oparta jest tarcza z herbami Polski, Litwy i Rusi. U spodu skały rok 1874, a dookoła napis: «Braciom Rusinom pomordowanym przez Carat Moskiewski, za wierność dla kościoła i Polski». ...
Monika Lipińska