Przejście w Boży świat

Przez trzy doby przemierzymy z Chrystusem drogę z Wieczernika na Golgotę, a potem do pustego grobu. To jest Jego i nasza Pascha. Dzisiaj robimy pierwszy krok - mówił podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej ks. kan. Dariusz Mioduszewski, proboszcz parafii katedralnej.

Obchodom Triduum Paschalnego w katedrze przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. Podczas liturgii Wielkiego Czwartku homilię wygłosił ks. D. Mioduszewski. Tłumacząc tajemnicę Eucharystii, przypominał: „Niech nie interesuje nas tylko Chrystus historyczny i to, co On mówił i zrobił. Niech bardziej interesuje prawda o tym, że Jezus żyje i także dziś mówi do nas i łamie w Eucharystii swoje ciało”. Kapłan podkreślał, że podczas przeistoczenia „w kościele nastaje nieprawdopodobna cisza (…), czujemy, jakby czas i przestrzeń przestały istnieć. Tu otwiera się czasoprzestrzeń i dotykamy samego, żywego Boga”. Podpowiadał, by na Mszę nie przychodzić tylko ze swoimi problemami, by nie koncentrować się na sobie.

– Bóg chce, byśmy podczas Eucharystii przeszli w Jego świat. Ona jest przejściem z mojego świata, z własnego przygnębienia i zakręcenia – w świat Boga. Chrześcijaństwo to Pascha! Msza jest godziną przejścia ze swojego punktu widzenia i bólu, na którym się skupiam, w Boży świat, w inną perspektywę, ze śmierci do życia. Szczęśliwi, którzy tu, w Eucharystii, odkrywają swój skarb – głosił ks. D. Mioduszewski.
Po homilii nastąpił obrzęd obmycia nóg dwunastu wiernym. Dokonał go bp K. Gurda.

 

W duchu pokuty

W czasie Liturgii Męki Pańskiej pasterz Kościoła siedleckiego przypominał, że krzyż Jezusa jest znakiem sprzeciwu wobec szatana, zła i śmierci.

– Dlatego przez tych, którzy Boga nie znają, jest on odrzucany, profanowany i usuwany. Szatan boi się krzyża. Dla nas, ludzi wierzących, krzyż Chrystusa jest znakiem Bożej obecności, troski o człowieka i znakiem najwyższej i doskonałej miłości – mówił bp K. Gurda.

Dopowiadał, że poza Jezusem nie ma dla nas zbawienia. – Tajemnica krzyża dotyka dwóch najtrudniejszych rzeczywistości w życiu człowieka: jego grzechu i śmierci. One nie są rzeczywistościami istniejącymi tylko teoretycznie; one dotykają człowieka w jego codzienności. Ludzie odrzucający Boga próbują usunąć ze swego życia zło i grzech przez nazywanie zła dobrem, co nie oznacza, że zło i grzech znikają. Podobnie i śmierć próbują zniweczyć przez przedłużanie życia człowieka na ziemi – zauważył hierarcha.

Na koniec zachęcał wiernych, by podczas adoracji krzyża zbliżali się do znaku zbawienia w duchu pokuty, świadomi swoich grzechów, oraz w duchu prośby o łaskę przyjęcia cierpienia, które jest tajemnicą. – Dziękujmy też Jezusowi za to, że umierając na krzyżu, pokazał nam nową drogę życia, wolności, pokoju oraz nadziei na szczęśliwe i wieczne życie – podsumowywał ordynariusz.

Nowy blask

Podczas Liturgii Paschalnej bp K. Gurda przypominał, że zmartwychwstanie Jezusa ma odniesienie nie tylko do człowieka i jego historii, ale też do całego świata. –  W Jezusie zmartwychwstałym nasze człowieczeństwo odzyskało nowy blask – zauważył hierarcha. – To, co uczynił dla nas Jezus, i wszystko, czego od nas pragnie, służy naszemu dobru. Chciałbym, aby dzisiejsza liturgia wigilii umocniła w nas przekonaniu, że działanie Boga wobec człowieka i świata, wobec nas, zawsze było i jest dobre. Bóg we wszystkim, co czynił i mówił, zawarł swoją miłość i dobroć wobec człowieka. I tak jest do dzisiaj. Wszystko, co pochodzi od Boga, jest dla nas dobre. Trwajmy w tym przekonaniu, mimo że będą pojawiać się opinie, które tę prawdę podważą. Wiedzmy, że to dzięki Chrystusowi naszemu człowieczeństwu zostaje nadany nowy blask Bożego światła, mądrości i życia, które prowadzą ku naszemu zmartwychwstaniu – przekonywał biskup.

 

Najważniejsza prawda

W homilii rezurekcyjnej ordynariusz siedlecki zauważył, że Jezus zmienił życie wszystkich, którzy Go spotkali. – Teraz to, czego wcześniej nauczał, zostało poddane weryfikacji. Wszystko stało się zrozumiałe. Jego nauczanie i słowa nabrały nowego znaczenia, nabrały mocy i świeżości. Dlatego św. Paweł zachęca, aby ludzie szukali w swoim życiu tego, co w górze, by szukali Chrystusa żyjącego i zmartwychwstałego. Jedynie On jest godny szukania – podkreślał hierarcha.

Dopowiadał, że przekaz o Jezusie dokonuje się w Kościele i przez Kościół.

– Dokonuje się przez Kościół parafialny i domowy. Ojciec Święty Benedykt XVI mówił, że wiara umacnia się, gdy jest przekazywana. Dziś, zgromadzeni jako Chrystusowy Kościół, radujemy się ze zmartwychwstania Chrystus i dziękujemy za Jezusa, który wypełnił plan naszego zbawienia. Dziękujemy Jezusowi za zbawienie, za pojednanie z Ojcem, za obmycie nas z grzechów, za otwarcie przed nami drogi zwycięstwa nad grzechem i śmiercią oraz za zmartwychwstanie nasze i tych, którzy w Niego wierzą – głosił ordynariusz.

Dopowiadał, że prawda o zmartwychwstaniu Jezusa jest najważniejszą prawdą. – Nie wystarczy wierzyć w Chrystusa, który wzywa do wzajemnej miłości, do czynienia dobra, przebaczenia i okazywania miłosierdzia. Podstawową prawdą, która warunkuje naszą przynależność do Chrystusa, jest prawda o Jego zmartwychwstaniu – podsumował ordynariusz.

AWAW