Rozmaitości
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Zapobiec ciężkim objawom

O objawach, czynnikach ryzyka i leczeniu astmy mówi prof. Barbara Mackiewicz z Katedry i Kliniki Pneumonologii, Onkologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Astma to przewlekła choroba zapalna dróg oddechowych. Wyróżniamy astmę o podłożu alergicznym, czyli związaną z nadwrażliwością na różne czynniki zewnętrzne, najczęściej powietrznopochodne, chociaż mogą to być również czynniki związane z pokarmami. Dość istotną grupę stanowi astma niealergiczna, czyli związana z innym mechanizmem niż nadwrażliwość na alergeny powszechnie krążące w środowisku. Astma niealergiczna występuje zwykle u osób dorosłych. Wywołują ją czynniki zewnątrzpochodne, takie jak zimne powietrze, wysiłek fizyczny czy infekcja, która może wywoływać skurcz oskrzeli i powodować duszność, czyli objaw najbardziej charakterystyczny dla astmy oskrzelowej. Pacjenci odczuwają duszność pochodzenia astmatycznego, ponieważ dochodzi u nich do zwężenia dróg oddechowych w wyniku skurczu mięśni gładkich, obrzęku błony śluzowej oraz nadprodukcji gęstego lepkiego śluzu.

O astmie mówi się, że to choroba cywilizacyjna. Choruje na nią ponad 300 mln ludzi na całym świecie. Jak te statystyki wyglądają dla Polski?

Nie mamy precyzyjnych danych, ale uważa się, że w Polsce ok. 2,2 mln osób ma rozpoznaną astmę. Podejrzewa się jednak, że choruje na nią ok. 4 mln osób.

 

Jaką chorobą jest astma?

Astma to przewlekła choroba zapalna dróg oddechowych. Wyróżniamy astmę o podłożu alergicznym, czyli związaną z nadwrażliwością na różne czynniki zewnętrzne, najczęściej powietrznopochodne, chociaż mogą to być również czynniki związane z pokarmami. Dość istotną grupę stanowi astma niealergiczna, czyli związana z innym mechanizmem niż nadwrażliwość na alergeny powszechnie krążące w środowisku. Astma niealergiczna występuje zwykle u osób dorosłych. Wywołują ją czynniki zewnątrzpochodne, takie jak zimne powietrze, wysiłek fizyczny czy infekcja, która może wywoływać skurcz oskrzeli i powodować duszność, czyli objaw najbardziej charakterystyczny dla astmy oskrzelowej. Pacjenci odczuwają duszność pochodzenia astmatycznego, ponieważ dochodzi u nich do zwężenia dróg oddechowych w wyniku skurczu mięśni gładkich, obrzęku błony śluzowej oraz nadprodukcji gęstego lepkiego śluzu.

 

Kogo te dolegliwości dotykają najczęściej?

Zwykle spotykamy się z astmą, która rozwija się u młodych osób. Szczyt zachorowań występuje między 20 a 40 rokiem życia. Mamy przypadki astmy również u małych dzieci. U dużej grupy osób występuje astma o późnym początku. Dotyka pacjentów nawet po 50 roku życia.

 

Jakie są czynniki ryzyka?

Jeśli mówimy o astmie pochodzenia alergicznego, to najczęściej związana jest po pierwsze z pojęciem atopii, czyli genetycznie uwarunkowanej skłonności do nadprodukcji przeciwciał w klasie IgE. Te przeciwciała przy reakcji z alergenami zewnątrzpochodnymi doprowadzają do kaskady zdarzeń w organizmie, czego skutkiem jest wywołanie przewlekłego zapalenia w drogach oddechowych i występowania takich objawów, jak duszność, kaszel, uczucie zmęczenia czy ucisku w klatce piersiowej. Drugim ważnym pojęciem związanym z astmą jest nadreaktywność oskrzeli, czyli skłonność do skurczu oskrzeli, która jest większa niż u reszty populacji. Ta nadreaktywność oskrzeli występuje zawsze u pacjentów z astmą oskrzelową, ale może również pojawić się u osób bez astmy oskrzelowej. Mówimy wtedy o pozapalnej nadreaktywności oskrzeli, która może występować, np. po zapaleniu oskrzeli, ale często utrzymuje się długo. Te dwa pojęcia łączą się z przebiegiem astmy oskrzelowej. Oprócz predyspozycji genetycznych czynnikiem ryzyka astmy jest również płeć – choroba ta występuje częściej u płci żeńskiej u dorosłych, u płci męskiej u dzieci, u rasy czarnej, może być związana również z otyłością. Bardzo ważne u osób predysponowanych są również czynniki środowiskowe. Mowa tu o alergenach występujących na zewnątrz pomieszczeń (pyłki roślinne i zwierzęce), wewnątrz pomieszczeń (roztocza kurzu domowego, alergeny zwierząt domowych czy grzyby pleśniowe) oraz czynniki zawodowe o działaniu uczulającym. Negatywny wpływ ma narażanie się na dym tytoniowy – zarówno przy paleniu czynnym, jak i biernym; oprócz tego zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego i choroby wirusowe. To są najbardziej istotne czynniki ryzyka wystąpienia astmy.

 

Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?

Każda sytuacja, w której obserwujemy objawy związane z układem oddechowym, czyli uczucie napadowo pojawiającej się duszności. Pacjenci często mówią: „mam trudności w oddychaniu”, „mam wrażenie, że nie mogę nabrać tyle powietrza, ile jest mi potrzebne” albo „mam uczucie ściskania w klatce piersiowej”. To wszystko może kryć się pod pojęciem duszności. Zwłaszcza, jeśli taka duszność ma charakter napadowy, czyli występuje w pewnych okresach roku, np. na wiosnę, i powtarza się cyklicznie, lub pacjent nie odczuwa duszności, ale ma napady suchego kaszlu. Obserwujemy często astmę oskrzelową, która nie jest związana z uczuciem duszności, ale z napadowym kaszlem, który imituje duszność. Ten kaszel nazywamy corrao, a astmę, która przebiega raczej z objawami napadowego kaszlu niż z uczuciem duszności, nazywamy variant astmą. Pacjenci mają najczęściej wtedy rozpoznawane jakieś zapalenie bakteryjne albo wirusowe oskrzeli i otrzymują antybiotyki. Słyszymy często od nich: „po raz kolejny jestem leczony antybiotykiem i właściwie nie odczuwam żadnej poprawy”. Takiego pacjenta zawsze należy skierować do specjalisty pulmonologa albo alergologa w celu wykonania badań diagnostycznych i ustalenia właściwego rozpoznania.

 

Według nowych ustaleń sezony alergiczne mogą ulec wydłużeniu oraz nasileniu. Powodem okazuje się wzrost temperatur wynikający ze zmian klimatycznych. Czy w związku z tym przybędzie chorych na astmę?

Jeśli popatrzymy na kalendarz pyleń – które są opracowywane dla różnych regionów – to można powiedzieć, że właściwie cały czas jesteśmy narażeni na jakieś pylenia. Poczynając od połowy stycznia, kiedy zaczyna pylić leszczyna. Potem trawy, brzoza. Już niedługo będzie zaczynał pylić dąb. Potem topola, olsza, jesion. Pyłki traw i drzew towarzyszą nam do sierpnia. Z kolei aż do końca grudnia mamy zawieszone w powietrzu pyłki cladosporium i alternarii, czyli zarodniki grzybów. Z tym że są, oczywiście, szczyty pyleń – np. dla traw rozpoczyna się w drugiej połowie maja. Pacjenci, którzy przychodzą do nas w okolicach Dnia Matki, zwykle mają objawy związane z pyleniem traw. Szczyt pylenie drzew leszczyny, olszy i topoli przypada od lutego do końca marca, brzozy – w kwietniu, chwastów – od czerwca do końca sierpnia.

 

Jak wygląda leczenie astmy?

Leczenie zapisane jest w rekomendacjach GINA, czyli międzynarodowej organizacji, która opracowuje wytyczne dotyczące diagnostyki i leczenia astmy. Leczenie klasycznej astmy powinno opierać się zawsze na stosowaniu leków wziewnych. Ostatnie zalecenia GINA są jednoznaczne – pacjent powinien otrzymywać lek przeciwzapalny, jakim jest steryd wziewny. Drugim medykamentem obecnym w leczeniu astmy jest lek rozszerzający oskrzela. Najczęściej jest to lek z grupy β2-mimetyków długodziałających. Ideałem jest, jeśli te leki są zawarte w jednym inhalatorze. Pacjent powinien otrzymywać taki skondensowany lek w jednym inhalatorze – czyli steryd wziewny i lek rozszerzający oskrzela długodziałający – we wdechach rano i wieczorem. Przy czym ostatnie wytyczne dotyczące zaleceń leczenia astmy mówią o tym, że jeśli pacjent wymaga dodatkowo w ciągu dnia zażycia leku interwencyjnego, to powinien być to ten sam lek skojarzony, czyli β2- mimetyk ze sterydem wziewnym, który pacjent inhaluje dodatkowo w ciągu dnia. Nie zaleca się do stosowania interwencyjnego, czyli dodatkowego, w ciągu dnia leków rozszerzających oskrzela krótkodziałających. Uważa się, że każde dodatkowe, czyli interwencyjne podanie leku, powinno zawsze zawierać w sobie lek rozszerzający oskrzela i steryd wziewny. To jest podstawa leczenia astmy oskrzelowej.

 

Czy astmę można w pełni kontrolować, ograniczyć jej objawy do minimum i prowadzić aktywny tryb życia?

Oczywiście, że tak. Taki jest nasz ideał prowadzenia pacjenta z astmą oskrzelową. Jest pewna nieduża grupa pacjentów (kilkanaście procent), których nie jesteśmy w stanie w pełni kontrolować, czyli tak zaplanować leczenia, żeby nie występowały napady duszności. Trzeba pamiętać również o tym, że nawet ci pacjenci, którzy mają bardzo dobrze ustawione leczenie, od czasu do czasu będą mieli zaostrzenia objawów – dla nich zalecane jest stosowanie leków interwencyjnych. Wytyczne co do leczenia służą właśnie temu, żeby pacjenci byli w stanie w pełni kontrolować objawy astmy. Jednak musimy również pamiętać o tym, że zawsze zdarzy się taki czas, że pacjent będzie miał nasilenie objawów. Najważniejsze jest to, czy objawy duszności występują w nocy – o to zawsze pytamy pacjenta – oraz jak często musi korzystać z terapii interwencyjnej, czyli jak często musi przyjmować dodatkowo leki. Każdy pacjent powinien znać swój sposób leczenia i mieć świadomość, jak samemu sobie pomóc, czyli przyjąć lek interwencyjny, ale również powinien wiedzieć, że powinien zgłosić się do lekarza, jeśli nie jest w stanie sam zapobiec występowaniu ciężkich objawów.

 

Dziękuję za rozmowę.

Kinga Ochnio