Rozmaitości
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Stomatologiczne fakty i mity (cz. I)

Dlaczego nie należy myć zębów zaraz po zjedzeniu cytrusów? Szczoteczka z twardym włosiem myje lepiej niż miękka? Czy nici dentystyczne to fanaberia? Zagadnień związanych z pielęgnacją zębów i higieną jamy ustnej jest wiele. Na najczęściej zadawane w gabinecie pytania odpowiada Aneta Zduniak, lekarz dentysta.

Zdrowa jama ustna i ciało idą w parze, a zdrowe zęby to znacznie więcej niż tylko ładny uśmiech. Niewłaściwa higiena, nieprzestrzeganie regularnych wizyt kontrolnych oraz nieleczenie ubytków próchnicowych i stanów zapalnych w jamie ustnej powodują namnażanie się bakterii wywołujących choroby zębów i dziąseł: próchnicę, stany zapalne miazgi i tkanek okołozębowych, nadwrażliwość zębów czy zapalenie przyzębia. Bagatelizowanie tych chorób prowadzić może do utraty zębów, ale również negatywnie oddziaływać na samopoczucie ogólne, powodując m.in. bóle głowy czy zatok. Co gorsza, zły stan zdrowia jamy ustnej może pogarszać przebieg takich chorób jak cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe czy choroby o podłożu zaburzeń odporności.

Zdrowe zęby mają wpływ na kondycję całego organizmu?

Zdecydowanie tak. Zdrowa jama ustna i ciało idą w parze, a zdrowe zęby to znacznie więcej niż tylko ładny uśmiech. Niewłaściwa higiena, nieprzestrzeganie regularnych wizyt kontrolnych oraz nieleczenie ubytków próchnicowych i stanów zapalnych w jamie ustnej powodują namnażanie się bakterii wywołujących choroby zębów i dziąseł: próchnicę, stany zapalne miazgi i tkanek okołozębowych, nadwrażliwość zębów czy zapalenie przyzębia. Bagatelizowanie tych chorób prowadzić może do utraty zębów, ale również negatywnie oddziaływać na samopoczucie ogólne, powodując m.in. bóle głowy czy zatok. Co gorsza, zły stan zdrowia jamy ustnej może pogarszać przebieg takich chorób jak cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe czy choroby o podłożu zaburzeń odporności. Oprócz niezaprzeczalnych walorów zdrowotnych dowiedziono, że promienny i radosny uśmiech wpływa znacząco na nasze samopoczucie, samoocenę i pozytywne interakcje między ludźmi. Uśmiechajmy się!

 

Zęby powinno się więc szczotkować po każdym posiłku…

To mit. Wystarczy szczotkowanie minimum dwa, a najlepiej trzy razy dziennie po głównych posiłkach, ale koniecznie z użyciem pasty zawierającej fluor. Jeśli przegryzamy coś między posiłkami, zupełnie wystarczy wypłukanie jamy ustnej wodą czy płukanką stomatologiczną.

 

Szczoteczka z twardym włosiem myje lepiej i dokładniej niż miękka?

Nie, najlepsze są szczoteczki z miękkim lub średnim włosiem, które należy wymieniać co 2-3 miesiące. Co prawda używając twardej szczoteczki, będziemy mieć tuż po umyciu zębów lepsze poczucie ich czystości, ale sztywne włosie w połączeniu z nieprawidłowymi ruchami podczas mycia może podrażniać dziąsła, powodując ich krwawienie, odsuwanie od zęba i odsłanianie powierzchni korzenia oraz ścieranie szkliwa, a w konsekwencji nadwrażliwość i powstanie ubytków. Miękka szczoteczka najlepiej sprawdza się w rekomendowanej przez stomatologów metodzie mycia – tzw. wymiatającej, w której prowadzimy szczoteczkę od dziąseł po koronę zęba. Można użyć tu obrazowego porównania drewnianej podłogi ze szczelinami – przy użyciu miękkiej szczotki efektywniej usuniemy zanieczyszczenia ze szczelin, niż zamiatając szczotką o sztywnym i niepodatnym włosiu.

 

Najlepsza do higieny jamy ustnej jest elektryczna szczoteczka…

To prawda, ale na efektywne mycie nadal poświęcić trzeba przynajmniej dwie minuty. Oczywiście szczotkowanie jest zdecydowanie łatwiejsze, bo nie ma potrzeby stosowania jakichś dodatkowych ruchów – szczotkę należy przykładać do kolejnych powierzchni zębów i pozwolić jej pracować. Obecnie używane szczoteczki elektryczne wykorzystują ruchy oscylacyjno-rotacyjne, technologię soniczną czy napęd magnetyczny, co sprawia, że szczoteczka naprawdę skutecznie radzi sobie z usuwaniem osadu nazębnego, a mała główka z łatwością dociera do trudno dostępnych miejsc. Warto przy zakupie zwrócić uwagę, czy szczoteczka wyposażona jest w czujnik nacisku, który zasygnalizuje, kiedy szczoteczka przyciskana jest za mocno do zębów. Co ciekawe, najnowsze szczoteczki z napędem magnetycznym pokazują również, które miejsca zostały niedoczyszczone. Do niektórych szczotek elektrycznych dostępne są aplikacje na telefon ułatwiające kontrolę nad prawidłowym czasem mycia i pokazujące, kiedy można przejść do czyszczenia kolejnego obszaru. Myślę, że dla dzieci i pewnie niejednego dorosłego może być to dobry sposób motywujący do częstszego i poprawniejszego mycia. Szczoteczka elektryczna jest na pewno większym wydatkiem, wymaga również wymiany końcówek co 2-3 miesiące, ale jej zalety sprawiają, że warto taki zakup rozważyć.

 

Nici dentystyczne to fanaberia?

To nieprawda. Sama szczotka nie wystarczy, jeśli zależy nam na utrzymaniu uzębienia w dobrej kondycji przez długie lata. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że nawet najlepsze szczotkowanie oczyszcza jedynie ok. 60% powierzchni zębów. A zalegające resztki pokarmowe w miejscach styku między zębami usunie tylko nitka dentystyczna. Nieusunięty osad nazębny z przestrzeni stycznych i resztki jedzenia przyczyniają się do powstania próchnicy i stanów zapalnych dziąseł. Dlatego warto przekonać się do tej czynności i regularnie sięgać po nić. Jak jej używać? Przygotowujemy kawałek nici ok. 40-50 cm, okręcamy wokół wskazujących palców obu dłoni, a następnie chwytami kciukami i palcami wskazującymi tak, by między dłońmi pozostał kawałek nici o długości 2 cm. Wprowadzamy go między zęby i delikatnie przesuwamy w górę i w dół po obu powierzchniach zęba w danej przestrzeni stycznej, starając się nie uszkodzić brodawki dziąsłowej, która wypełnia przestrzeń między zębami. Czyszcząc kolejny ząb, odwijamy z palców czysty kawałek nici. Najlepsze efekty przyniesie czyszczenie po każdym posiłku, ale niezbędnym minimum jest używanie nitki chociaż raz dziennie – podczas wieczornej higieny jamy ustnej.

 

Niektórzy sądzą, że kamień nazębny to tylko defekt kosmetyczny…

To kolejny mit. Wiele osób myśli, że kamień gromadzący się na zębach nie jest szkodliwy dla ich zdrowia, a stanowi jedynie problem estetyczny. Tymczasem warto wiedzieć o tym, że kamień nazębny to skumulowane z resztkami pokarmowymi bakterie, które prowadzić mogą do powstawania ubytków próchnicowych, choroby przyzębia, zwiększenia ruchomości zębów i, w konsekwencji, ich utraty. Regularne kontrole i higienizacje pozwalają na zapobieganie i wczesne wykrycie wspominanych wcześniej problemów.

 

Podobno nie należy myć zębów zaraz po zjedzeniu cytrusów…

Zgadza się. Podobnie po wypiciu coca-coli, wina oraz soków. Dlaczego? By nie uszkodzić szkliwa, które jest nieznacznie rozmiękczone w wyniku działania kwasów zawartych w tych pokarmach. Należy więc najpierw popłukać jamę ustną wodą, zaś zęby umyć pół godziny po posiłku.

 

Żucie gumy po posiłku zastąpi umycie zębów?

Jest to dobra alternatywa w sytuacji, kiedy nie możemy umyć zębów, ale tylko pod warunkiem, że stosujemy gumy bez cukru. W trakcie żucia zwiększa się wydzielanie śliny, która oczyszcza zęby z resztek pokarmowych oraz neutralizuje kwasy i cukry z pokarmów. Niektóre z tej grupy produktów zawierają w swoim składzie ksylitol, który wykazuje działanie przeciwpróchnicowe. Co ważne – gumy nie trzymamy w buzi dłużej niż 5 minut! Częste i przedłużone żucie gumy może powodować problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym i mięśniami jamy ustnej.

 

Dziękuję za rozmowę.

IZU