Nikt tak nie wspiera misjonarzy
Wydarzenie miało miejsce 17 września na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Przybyły na nie dziesiątki małych sprzymierzeńców misji z całej Polski oraz ich rodzice, duszpasterze, katecheci i siostry zakonne. W ich intencji i ich rodzin Mszę odprawił nuncjusz apostolski Salvatore Penaccio. Zdaniem proboszcza ryckiej parafii uczestniczącego w zjeździe takie podejście KEP jest zasadne. - Okazuje się, że dzieci robią bardzo dużo dla misji. Modlą się, ale także zbierają ofiary. Bardzo bujnie w Polsce rozwija się Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci - zauważa ks. kan. Stanisław Chodźko.
Główną rolę na synodzie pełnili młodzi. Diecezję siedlecką reprezentowali: Maksymilian Kałaska i Wojciech Kopik z Ryk oraz Martyna Chamelczuk i Hubert Borysiuk z Woli Uhruskiej. To osobom takim jak oni organizatorzy oddali głos. Najpoważniej wyglądał panel poświęcony działaniom parafii w zakresie misji. Dzieci pochwaliły się osiągnięciami i tym, co udało im się zrobić. Równie ważnym zadaniem było nakreślenie wizji działalności misyjnej Kościoła w przyszłości. – Zastanawialiśmy się, co chcielibyśmy przekazać Ojcu Świętemu i co można by było zmienić w naszej diecezji i parafii w pomocy misjom – mówi Maksymilian Kałaska.
Wiedzą i pamięcią dzieci mogły wykazać się także w konkursach i różnych zadaniach. Na dziedzińcu uniwersytetu stały stoiska prezentujące różne kraje misyjne. Byli przy nich też misjonarze. Zadaniem dzieci było udzielanie odpowiedzi na pytania, np. na jakim kontynencie jest dana misja, i jaki tam panuje klimat. Był też czas na wspólny śpiew i tańce.
Liczy się pomysł
W parafii Najświętszego Zbawiciela dzieci wspierają duchową i materialną opiekę nad misjonarzem przydzielonym dekanatowi przez diecezjalnego opiekuna misji ks. Kazimierza Jóźwika. Parafię wielokrotnie w ciągu roku odwiedzają misjonarze z różnych krajów – głoszą kazania i zbierają ofiary do puszek. Osobna taca z myślą o misjach jest zbierana także w każdą pierwszą niedzielę miesiąca i w liturgiczne wspomnienie św. Krzysztofa, przy okazji poświęcenia pojazdów. Charakterystycznym przejawem misyjnej działalności dzieci są w Rykach są również grupy kolędników misyjnych. Ostatnio przeszkodziła im pandemia, ale w 2022 r. kolędnicy zamiast chodzenia po domach, śpiewali przy żłóbku w kościele. Natomiast w październiku ryckie dzieci modlą się w intencji misji na Różańcu. Szczególnym dniem modlitwy jest dzień wyboru kard. K. Wojtyły na papieża.
Jeszcze większą aktywnością wykazuje się parafia Wola Uhruska. Szczególny akcent na modlitwy i Msze w intencji misji parafia Ducha Świętego kładzie podczas Tygodnia Misyjnego. W ciągu siedmiu dni dzieci nie tylko modlą się, ale i przeprowadzają zbiórkę ofiar z myślą o misjach. By ideą zainteresować mieszkańców, przebierają się w stroje z różnych krajów misyjnych. Rok temu był to Kazachstan. Wsparcie dla misjonarzy jest prowadzone także w inny sposób. Dzieci skutecznie przeprowadziły akcję zbierania znaczków pocztowych, nakrętek, a nawet maskotek. Ich dary przekazywane są m.in. ojcom werbistom z Pieniężna, skąd trafiają na placówki misyjne na całym świecie.
W Woli Uhruskiej nie brakuje również kolędników misyjnych. Dzieci co roku wędrują po domach (z przerwą w czasie pandemii), a jasełka prezentują w miejscowej szkole. Ich aktywność i kreatywność budzi niesłabnące uznanie.