Młodzi mają głos!
Tworzą je młodzi ludzie wybrani przez swoich rówieśników w wyborach organizowanych w szkołach. - Przeprowadzonych z zachowaniem wszelkich prawideł demokratycznych - podkreśla Katarzyna Kobylińska-Chryć, nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie w I Liceum Ogólnokształcącym w Łosicach oraz opiekun tamtejszej młodzieżowej rady miasta i gminy, która pod koniec listopada rozpoczęła swoją piątą kadencję. - W każdym okręgu wyborczym, które pokrywały się ze szkołami w naszej gminie, wyznaczono liczbę mandatów. Nie były one równe dla każdej placówki.
Szkoły średnie z większą liczbą uczniów miały więcej kandydatów, z mniejszą mniej, aby reprezentacja była jak najbardziej miarodajna – tłumaczy K. Kobylińska-Chryć.
Wpłynąć na otoczenie
Na pytanie, dlaczego postanowili zasilić szeregi młodzieżowych rad, nastoletni radni zgodnie odpowiadają, że chcieli mieć wpływ na własne otoczenie. – Pragnąłbym uczynić moje miasto i gminę bardziej przyjaznymi dla młodzieży, dać swoim rówieśnikom różne możliwości, aby nie siedzieli w domach, tylko mogli wyjść ze znajomymi, gdzieś się spotkać – mówi Norbert Kubiński, przewodniczący łosickiej młodzieżowej rady miasta i gminy, a jednocześnie uczeń I Liceum Ogólnokształcącego.
Dla Jakuba Goduna, przewodniczący młodzieżowej rady w Siedlcach, zasiadanie w samorządzie to okazja do działania na szerszą skalę. – Już dużo wcześniej angażowałem się w różne przedsięwzięcia na rzecz lokalnej społeczności i byłem członkiem organizacji młodzieżowych – zaznacza uczeń I LO im. B. Prusa.
– Dołączyłem, żeby sprawdzić się w roli radnego oraz pokazać innym, że dzięki temu można dużo zdziałać. ...
HAH