Historia
Choinkowa symbolika

Choinkowa symbolika

Zwyczaj ubierania świątecznej choinki jest w Polsce stosunkowo nowy, bo liczy sobie „zaledwie” 200 lat, natomiast ozdoby choinkowe, którymi dekorujemy bożonarodzeniowe drzewka, mają znacznie starsze tradycje.

Pierwsza pisana wzmianka o ubieraniu choinki na Boże Narodzenie pochodzi z alzackich kronik z 1600 r. Niemiecki malarz Lucas Cranach Starszy przedstawił choinkę na jednym z obrazów już 100 lat wcześniej. Choinka w dzisiejszej postaci trafiła do Polski przed ponad 200 laty. Początkowo zwyczaj strojenia drzewka przyjął się u nas wśród mieszczan i w szlacheckich dworach. W naszym regionie choinka była powszechnie ubierana dopiero od początku XX w. Zanim w polskich domach pojawiły się choinki, od wieków istniał w naszym kraju zwyczaj dekorowania domów w okresie świąt zielonymi gałęziami. Stroik taki nosił nazwy: podłaźnik, połaźniczka, jutka, wiecha oraz - stosowane później także do choinki - sad, sadek, rajskie lub boże drzewko.

Podłaźniki zaczęły znikać z domów dopiero przed II wojną światową. Ozdoba ta miała różne formy, łączyło je zaś pochodzenie z drzewa iglastego.
Zwyczajem dużo starszym niż stawianie choinek było na ziemiach polskich wykonywanie w czasie świąt Bożego Narodzenia pająków i światów, czyli przestrzennych konstrukcji podobnych do kościelnych świeczników, wykonanych ze słomy, bibuły, nici, fasoli, wydmuszek jaj, szczeciny spojonej woskiem. Światami nazywano wyplatane ze słomy lub wykonane z opłatków kule, krążki lub gwiazdki.
Choinki stojące w domach oraz te spotykane w tzw. przestrzeni publicznej, tj. w instytucjach, sklepach czy na miejskich ulicach i placach, są zazwyczaj ozdabiane. Do najstarszych ozdób tradycyjnej choinki należały: jabłka, orzechy, szyszki, łańcuchy, gwiazdki z papieru, słomy lub opłatka, świeczki, kwiaty z bibuły, ozdoby z wydmuszek jaj, małe światy z opłatka i małe, słomiane pająki. Ponadto: słomiane lub papierowe koszyczki, figurki aniołków, kolczatki, jeżyki i bombki z bibuły, cukierki i ciastka o kształcie gwiazdek lub zwierząt domowych. Obecnie ozdoby wykonywane są często ze szkła lub tworzyw sztucznych, ale imitują zazwyczaj te tradycyjne, które były obecne w polskich domach kilkaset lat wcześniej, zanim pojawiły się w nich choinki. Stanowiły bowiem ozdoby podłaźników i pająków. Czyli to, co zawieszamy na choince, ma tradycje wielokrotnie starsze niż sama choinka.
Choinkowe ozdoby posiadają też bogatą symbolikę, zarówno ludową, jak i chrześcijańską. Jabłko jest symbolem płodności, miłości i urodzaju, natomiast jako ozdoba choinkowa utożsamiane jest również z owocem z drzewa rajskiego – w tym kontekście jabłko staje się wyobrażeniem grzechu, co znalazło odzwierciedlenie w języku łacińskim, gdzie słowo „malum” oznacza zarówno zło, jak i jabłko. Skojarzenie jabłka z grzechem rzutuje na symbolikę choinki. Zbliża się ona swą symboliczną treścią do rajskiego drzewa poznania.
Tradycyjną ozdobą choinki był również łańcuch wykonany z równej długości słomek przewlekanych kwiatkami, krążkami, kokardkami, gwiazdkami z kolorowego papieru lub bibuły. Inspirowane Biblią i wiarą chrześcijańską motywacje ubierania choinki łańcuchem opierają się na kształcie tej ozdoby – przypomina on węża z rajskiego drzewa. Znaczenie łańcucha należy łączyć ze słomą – materiałem, z którego jest wykonany. Obecność wielu słomianych elementów w czasie świąt Bożego Narodzenia tłumaczono tym, że izba upodabniała się w ten sposób do stajenki, w której narodził się Jezus. Słoma to również dar Boży, bo z niej wyrastają kłosy zboża, z którego robiono chleb. Ważnymi ozdobami choinki były – i są nadal – gwiazdy i gwiazdki wykonane z papieru, słomy, kłosów zbóż i z ciasta. Najważniejsza jest gwiazda umieszczana na szczycie choinki – symbol Gwiazdy Betlejemskiej. Gwiazda jest więc znakiem narodzenia Chrystusa.
Ważnym elementem wystroju choinki są także świeczki, dziś zastępowane elektrycznymi lampkami. Zanim choinka pojawiła się na ziemiach polskich, świece płonęły na podłaźnikach i w sadach oraz w wieńcach na głowach dziewcząt podczas jutrzni w Boże Narodzenie. Świeczki zapalone na drzewku miały symbolizować Chrystusa – Zbawiciela i Światłość Świata oraz upamiętniać noc narodzenia Jezusa. Ważną ozdobą były również ciastka wypiekane na kształt zwierząt i zawieszane na choince. Zwyczaj ten miał również motywację biblijną, gdyż ciastka w kształcie zwierzątek przypominały zwierzęta ze stajni betlejemskiej. Mimo rugowania chrześcijańskiej symboliki z przestrzeni publicznej w te święta jest ona ciągle obecna.

Grzegorz Welik