Cichy złodziej kości
„Cichy złodziej kości” pod taką nazwą znana jest osteoporoza. Często nie widzimy żadnych jej objawów, a zwiększanie ubytku kości zauważamy dopiero wtedy, kiedy dochodzi do złamań. Dlaczego tak późno wykrywamy osteoporozę i jakie są jej przyczyny?
Osteoporoza to bardzo niebezpieczna i podstępna choroba powodująca, że kości są mniej wytrzymałe, co w konsekwencji powoduje większe ryzyko ich złamań. Rzeczywiście pierwszych jej symptomów nie zaobserwujemy bez specjalistycznych badań. Niestety w osteoporozie pierwszymi zauważalnymi objawami są dopiero złamania, które mogą powodować obniżony wzrost i zgarbioną sylwetkę.
Należy nadmienić, że do ok. 20 roku życia, kiedy rośniemy, nasze kości osiągają maksymalną masę, natomiast po tym czasie, szczególnie po 40 roku życia, dochodzi do przewagi procesów resorpcyjnych. Kość jest nieustannie przebudowywana, stare jej części zostają usunięte i zastąpione nową, silniejszą. U zdrowej osoby cały czas panuje równowaga dwóch procesów: kościotworzenia i niszczenia starej kości. Niestety w związku ze starzeniem się organizmu i dodatkowo innymi czynnikami ryzyka rozwoju osteoporozy, w pewnym momencie życia dochodzi do tego, że kość nie nadąża z naprawą uszkodzeń i może dochodzić do złamań. Wraz z wiekiem to ryzyko się nasila.
Co może być pierwszym objawem choroby, który powinien nas zaniepokoić?
Dość często jest to obniżenie wzrostu powyżej 4cm, co może skutkować np. niedosięganiem do górnej półki szafki, a także pojawienie się wdowiego garbu, ograniczenie ruchomości kręgosłupa, ból kręgosłupa w spoczynku lub wzmagający się przy kaszlu czy kichaniu. Może wystąpić również ból kończyny bez żadnej przyczyny lub po niewielkim urazie. Niestety wszystkie te objawy związane są już z dokonanymi złamaniami kręgów lub kości kończyn. Co istotne – szacuje się, że 60% złamań kręgosłupa występuje bez obecności bólu.
Kiedy mówimy o osteoporozie, najczęściej myślimy o kobietach. Czy zrzeszotnienie kości dotyczy też mężczyzn?
Tak, problem dotyczy również mężczyzn. Warto przytoczyć statystykę, która mówi o tym, że w Polsce na osteoporozę cierpi ponad 2 mln osób po 50 roku życia, statystycznie co trzecia kobieta i co piąty mężczyzna. U kobiet dodatkowym czynnikiem ryzyka choroby jest menopauza. Należy pamiętać również o wtórnej osteoporozie powstałej na skutek zaburzeń endokrynologicznych, reumatologicznych lub jako wynik stosowania leków – sterydów, niektórych leków przeciwzakrzepowych, przeciwnowotworowych czy przeciwpadaczkowych.
Na ile ryzyko osteoporozy zależy od genów, a na ile od trybu życia?
Obecnie uważa się, iż osteoporoza, podobnie jak wiele innych chorób, związana jest z predyspozycją genetyczną. Co ważne, wykazano, że skłonność do osteoporozy dziedziczymy bardziej po matce. Na nasze geny, wiek, płeć lub towarzyszące nam choroby nie mamy wpływu, warto więc skupić się na czynnikach ryzyka osteoporozy, którym możemy zapobiegać. Są to: niedostateczna aktywność fizyczna, spożywanie zbyt małych ilości wapnia i witaminy D, nadużywanie alkoholu oraz palenie papierosów, a także spożywanie dużych ilości produktów z kofeiną – kawy, napojów gazowanych oraz mocnej herbaty.
Dane pokazują też, że zaledwie od 10 do 20% chorych jest właściwie leczonych. Jakie badanie powinien zlecić lekarz POZ w diagnozowaniu tej choroby?
Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej powinien przeprowadzić z pacjentem wywiad. Pozwoli to uzyskać informacje o czynnikach pozytywnie i negatywnie wpływających na metabolizm kości oraz pomoże określić ryzyko osteoporozy i złamań dla danego pacjenta. Pomocny w tym jest kalkulator FRAX, który jest bezpłatnie dostępny w internecie. Dodatkowo lekarz może wykonać badanie fizykalne: pomiar wzrostu, ocenę sylwetki i siły mięśniowej oraz – w razie podejrzenia złamania – zalecić wykonanie badania radiologicznego. Przy podejrzeniu obniżonej gęstości kości lekarz POZ powinien wystawić pacjentowi skierowanie do poradni osteoporozy. Badaniami, które dodatkowo wykonuje się w tym miejscu w celu diagnostyki osteoporozy, są: badanie densytometryczne kości oraz laboratoryjne – oceniające gospodarkę wapniowo-fosforanową.
Na czym polega leczenie osteoporozy?
Przede wszystkim staramy się nie dopuścić do powstania u pacjenta osteoporozy. W tym celu niezmiernie ważne są: edukacja na temat choroby, zalecenia odnośnie aktywności fizycznej, zapobieganie upadkom, suplementacja wapnia i witaminy D, korekta diety. Gdy pojawi się złamanie niskoenergetyczne lub na podstawie badania densytometrycznego pacjent spełnia kryteria rozpoznania osteoporozy, to – oprócz powyższych zaleceń – włączane jest leczenie antyresorpcyjne. W Polsce dostępne są zarówno leki doustne, podskórne, jak i dożylne, które należy przyjmować zgodnie z zaleceniami prowadzącego lekarza w ściśle określony sposób i w odpowiednich odstępach czasowych. Środki te zwiększą gęstość mineralną kości i ich odporność na złamania, ale ich nie wykluczą. Cel leczenia w osteoporozie to zapobieganie złamaniom, a nie leczenie samego obniżenia gęstości mineralnej kości. Dlatego konieczne jest połączenie wszystkich składowych terapii, a więc suplementacja wapniem i witaminą D3, leki antyresorpcyjne, profilaktyka upadków i zdrowy tryb życia.
Co zrobić, by ustrzec się przed osteoporozą? Czy to możliwe?
Jak wspomniałem wcześniej, osteoporoza posiada liczne czynniki ryzyka i musimy skupić się na tych, na które możemy wpłynąć przez styl naszego życia. Przede wszystkim nie palić, nie nadużywać alkoholu, stosować dietę bogatą w wapń, witaminę D i być aktywnym fizycznie. Co więcej, należy nadmienić, że wczesne wykrycie osteoporozy i właściwa terapia mogą zapobiec rozwojowi choroby i zmniejszyć ryzyko złamań. Dlatego coraz więcej towarzystw naukowych zachęca kobiety po 65 i mężczyzn po 70 roku życia do zrobienia badania densytometrycznego. Jeżeli występują czynniki ryzyka osteoporozy, powinno być ono wykonane u osób młodszych.
Dużo mówi się o roli witamin D i K w profilaktyce osteoporozy.
Witamina D odgrywa kluczową rolę zarówno w profilaktyce, jak i leczeniu tej choroby, a także wpływa pozytywnie na inne narządy i układy naszego ciała. Naturalnymi źródłami witaminy D są tłuste ryby, np. łosoś, sardynki i makrela, jajka, grzyby i wątróbka. Odpowiednia synteza w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego odbywa się u pacjentów w Polsce od kwietnia do września przy wystawieniu przez co najmniej 20 minut dziennie 15% skóry bez użycia filtrów przeciwsłonecznych. Niestety zdecydowana większość naszego społeczeństwa ma obniżony poziom witaminy D w surowicy, którego optymalne stężenie wynosi 30-50 ng/ml. Powoduje to, że praktycznie wszyscy, poczynając od noworodków, a kończąc na osobach w podeszłym wieku, powinni przyjmować leki zawierające witaminę D. Jednak należy to robić zgodnie z zaleceniami lekarza, który weźmie pod uwagę jej stężenie w surowicy, jak i wiek pacjenta. O ile co do kluczowej roli witaminy D w profilaktyce i leczeniu osteoporozy dowody naukowe i rekomendacje towarzystw naukowych są spójne i przekonywające, o tyle odnośnie witaminy K wiemy na pewno, że wpływa ona na karboksylację osteokalcyny, co potencjalnie może korzystnie wpływać na proces mineralizacji kości. Jak dotąd nie ma również witaminy K w rekomendacjach leczenia i profilaktyki osteoporozy. Co więcej dostępność suplementów diety i ich stosowanie bez kontroli lekarskiej może wiązać się z ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych i przedawkowania. Zaleca się, że najlepszym źródłem uzupełniania niedoborów witaminy K powinna być bogata w warzywa i produkty mięsne dieta.
Największe mity na temat osteoporozy?
Najbardziej niebezpieczny i szkodliwy to ten, iż badanie densytometryczne jest bolesne lub wiąże się z dużym napromieniowaniem. To nieprawda. W dodatku bez niego diagnostyka i monitorowanie leczenia osteoporozy są często wręcz niemożliwe. Badanie jest oparte na zdjęciu rentgenowskim i daje nam wynik dotyczący masy kostnej pacjenta. Wykonuje się je bardzo małą dawką promieniowania jonizującego, prawie 100 razy mniejszą niż przy zdjęciu RTG klatki piersiowej. Zatem jest całkowicie bezpieczne i bezbolesne. Jedyne rzeczywiste przeciwskazanie do badania densytometrycznego to ciąża.
Dziękuję za rozmowę.
O ROZMÓWCY
Specjalista w dziedzinie reumatologii. Od 2014 r. pracuje w Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie przy ul. Spartańskiej – obecnie na stanowisku starszego asystenta, gdzie również zajmuje się pacjentami w poradni osteoporozy. Członek Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego, uczestnik licznych konferencji naukowych oraz warsztatów w dziedzinie reumatologii i osteoporozy, autor publikacji naukowych w tym zakresie.
DY