Sport
PIXABAY.COM
PIXABAY.COM

Sposobią się na baraże

Piłkarze Pogoni Siedlce rozpoczęli nowy sezon w II lidze.

Meczem z beniaminkiem rozgrywek ŁKS II Łódź piłkarze Pogoni Siedlec rozpoczęli rozgrywki II ligi w sezonie 2023/24. Apetyty na dobre wyniki w nowym sezonie są spore. Panuje bowiem przekonanie, że jedenastkę z Siedlec stać będzie na coś więcej niż tylko na miejsce nad strefą spadkową. Nadzieja związana z występami Pogoni w nowym sezonie dotyczy włączenia się przynajmniej w walkę o udział w barażach, które wyłonią trzeci zespół I ligi. Siedlczanie celują więc w zajęcie minimum szóstego miejsca na koniec rozgrywek. Optymizm co do udanych występów zespołu z Siedlec wynika przede wszystkim faktu, że w Pogoni pozostał trzon zespołu z poprzedniego sezonu. Tacy piłkarze, jak Tomasz Lewandowski, Damian Szuprytowski, Cezary Demianiuk, Damian Nowak, Krystian Miś czy czyniący stałe postępy młodzieżowcy: Przemysław Misiak (mający za sobą debiut w reprezentacji Polski do lat 20) i Cezary Bujalski to zawodnicy, którzy powinni zapewnić jakość na dobrym, II-ligowym poziomie.

Należy też pamiętać, że siedlczanie, biorąc pod uwagę końcówkę ubiegłego sezonu, kiedy objął ich Marek Saganowski, przez całą rundę wiosenną należeli do najlepszych drużyn w II lidze, plasując się na trzecim miejscu w tabeli. Do tego trzeba też dodać bardzo dobra grę Pogoni w rozgrywkach Pucharu Polski, gdzie dotarła aż do ćwierćfinału, eliminując po drodze m.in. trzy zespoły z I ligi.

Tuż przed startem rozgrywek zaniepokoiła jednak kontuzja Damiana Nowaka, której nabawił się w ostatnim sparingu z Legią II Warszawa. Najlepszy strzelec zespołu nie zagra przez ok. sześć tygodni rozgrywek.

W Pogoni doszło do zmian kadrowych – mowa tu o roszadach w sztabie szkoleniowym i kadrze zespołu. Pogoń pod koniec ubiegłego sezonu przedłużyła z dużą nadzieją kontrakt z trenerem M. Saganowskim. Tymczasem nieoczekiwanie na trzy kolejki przed końcem rozgrywek szkoleniowiec Pogoni skorzystał z oferty Wisły Płock, by ratować ją przed spadkiem z Ekstraklasy, co mu się ostatecznie nie udało. Pozostał jednak w Płocku, gdzie będzie prowadził zespół w I lidze. Klub z Siedlec stanął więc przed wyborem nowego trenera. Z wielu kandydatów zarząd Pogoni zdecydował się na Marka Brzozowskiego, młodego szkoleniowca, pracującego głównie w piłce młodzieżowej, ostatnio notabene w klubie z Płocka. Ma też za sobą okresy pracy z seniorami. Pojawili się też nowi zawodnicy, wśród których należy zwrócić uwagę na: Piotra Pyrdoła, Słowaka Lukasa Hrnciara i środkowego obrońcę Roberta Majewskiego. Ten pierwszy to 24-letni pomocnik, swego czasu uważany za duży talent. Wychowanek ŁKS Łódź, grał w Legii Warszawa, Wiśle Płock, gdzie jego karierę zatrzymała kontuzja spowodowaną brutalnym faulem. Ostatnio występował w I-ligowej Skrze Częstochowa. Z kolei dwaj pozostali to znani piłkarze na II-ligowych boiskach. 26-letni słowacki pomocnik ma za sobą występy w Zniczu Pruszków i Siarce Tarnobrzeg, a R. Majewski powraca do Pogoni po grze w Wiśle Puławy. Jak zapowiada trener M. Brzozowski, Pogoń do końca okienka transferowego, które kończy się 31 sierpnia, będzie chciała pozyskać przynajmniej jeszcze jednego doświadczonego zawodnika.

Andrzej Materski