Historia

Pomnik, który zobowiązuje

22 października w centrum wsi Grabów Szlachecki został odsłonięty pomnik bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

W ten sposób parafianom udało się symbolicznie zwieńczyć dzieła podejmowane w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Uroczystość miała miejsce w 39 rocznicę bestialskiego mordu na kapelanie „Solidarności”. Podobizna ks. Jerzego stanęła w miejscu, z którego w czasie okupacji niemieckiej zabierano mieszkańców wsi do obozów. Aby przypomnieć historię i oddać część męczennikowi, do Grabowa przybyło wielu gości na czele z bratanicą bł. ks. Jerzego Grażyną Siemion i członkiem komitetu budowy muzeum bł. ks. J. Popiełuszki w Okopach ks. Bogumiłem Lempkowskim. Obecni byli również kapelan środowisk Armii Krajowej ks. prałat Edmund Szarek z Łaskarzewa oraz parlamentarzyści.

Po modlitwie za wstawiennictwem błogosławionego i odśpiewaniu pieśni „Ojczyzno ma” najbliżsi ks. Jerzego, goście oraz przedstawiciele parafii i sołectwa dokonali odsłonięcia pomnika. Minister edukacji Przemysław Czarnek otrzymał podczas uroczystości pamiątkowy medal ks. Jerzego Popiełuszki. Po złożeniu kwiatów wszyscy udali się na Mszę do kościoła.

 

Nie można ulegać lękowi
Odsłonięcie monumentu było kolejnym aktem potwierdzającym kult ks. Jerzego w Grabowie. Wszystko zaczęło się w 2010 r., gdy powstała tutaj grupa pielgrzymkowa, która za patrona obrała sobie właśnie ks. J. Popiełuszkę. Kilka lat później w parafii zawiązało się męskie koło różańcowe, a w kościele pojawił się obraz błogosławionego. Kult zaczął rozwijać się, gdy proboszczem w parafii Przemienienia Pańskiego został ks. Janusz Mazurek [kapłan zmarł w ubiegłym roku; w uroczystości odsłonięciu pomnika uczestniczyła jego matka]. Dzięki staraniom ks. Janusza w 2017 r, w 33 rocznicę urodzin błogosławionego, do parafii zawitał krzyż pątniczy z kościoła na warszawskim Żoliborzu. A rok później Grabów powitał relikwie ks. Jerzego.
Z biegiem czasu parafianie pomyśleli o pomniku i zaczęli zbierać fundusze, czego efektem jest trzymetrowy monument. Dla proboszcza parafii jest to powód do dumy, ale i okazja do ewangelizowania. – Staram się tłumaczyć parafianom, że nie sam pomnik jest najważniejszy, ale dewiza bł. ks. Jerzego: „Zło dobrem zwyciężaj”. Ten pomnik jest dla nas zobowiązaniem i przypomnieniem, aby zgodnie z tymi słowami żyć – podkreśla ks. Tomasz Radczuk. – W walce o dobro nie można ulegać żadnemu lękowi – dopowiada.

Tomasz Kępka