Region
SIM Lubelskie
SIM Lubelskie

Zainteresowanie jest spore

Największą popularnością cieszą się lokale dwu- i trzypokojowe. W kilku samorządach ruszył nabór wniosków w ramach programu budowy tanich mieszkań na wynajem.

Spółka Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM) w Lublinie ma zamiar przeprowadzić inwestycje w 17 miastach na terenie województwa. Procedury toczą się we wszystkich lokalizacjach, ale w niejednakowym tempie. - Do tej pory spółka podpisała sześć umów na wykonanie projektu budowlanego dla miejscowości: Niemce, Hrubieszów, Międzyrzec Podlaski, Łuków, Terespol oraz Opole Lubelskie.

W najbliższym czasie podpisana ma zostać umowa dla inwestycji w Rykach oraz Kraśniku – wyjaśnia Maciej Kurowski, koordynator ds. procesów inwestycyjnych SIM Lubelskie.

 

W niektórych zajęta już połowa

W niektórych miejscowościach, np. w Rykach, Międzyrzecu Podlaskim i Terespolu, już od początku listopada można składać wnioski o mieszkania. Natomiast w Łukowie nabór rozpoczął się 20 listopada. 

Zdaniem dyrektora spółki SIM Lubelskie zainteresowanie jest spore. – Od pracowników urzędów, którzy przyjmują dokumenty, otrzymujemy informacje, że w niektórych miastach złożono zapotrzebowanie na połowę lokali, jakie mają powstać w ramach inwestycji. Dużo osób zgłasza się też do naszych pracowników z pytaniami odnośnie do mieszkań, po czym składają wnioski w urzędach – przyznaje Adrian Stępniak.

 

Konkurencyjne cenowo

Najwięcej mieszkań, bo aż 90, spółka ma zamiar wybudować w Międzyrzecu Podlaskim. Przy ul. Lecha Kaczyńskiego powstaną trzy trzykondygnacyjne budynki wraz z podpiwniczeniem oraz parkingi. 

Na razie do urzędu wpłynęły trzy wnioski. Nabór potrwa do połowy grudnia, ale samorząd nie wyklucza, że w razie potrzeby przeprowadzi też uzupełniający w styczniu. Urzędnicy przyznają, że trudno stwierdzić, na jakie lokale jest największe zapotrzebowanie, bo, zgodnie z procedurami, wnioski są składane w kopertach. Jednak czasami pracownicy magistratu są proszeni o pomoc w wypełnianiu dokumentów, stąd mają pewien obraz sytuacji. – Zauważyłem, że przeważnie popularnością cieszą się mieszkania większe, czyli dwu- lub trzypokojowe – oznajmia Przemysław Jastrzębski z działu zarządzania mieniem komunalnym w międzyrzeckim urzędzie miasta. Jego zdaniem zainteresowani mieszkaniami proponowanymi przez SIM Lubelskie wynika głównie z cen na rynku nieruchomości. – Nowe mieszkania komunalne mają wysoki czynsz, natomiast te proponowane przez SIM są konkurencyjne cenowo i, co ważne, dają szansę nabycia własności lokalu – zauważa urzędnik.

 

Pierwsze bloki od dekad

Natomiast w Rykach przy ul. Granicznej miasto chce wybudować dwa bloki, w których w sumie znajdą się 64 mieszkania. Budynki mają być czterokondygnacyjne, z podpiwniczeniem. Powstaną też naziemne parkingi odpowiadające liczbie mieszkań.

Do tej pory, podobnie jak w Międzyrzecu, złożono 40 wniosków. Nabór potrwa do końca listopada, ale jeśli zgłoszeń będzie więcej niż lokali, 

urzędnicy zastrzegają, że pierwszeństwo będą mieli ci, którzy dokumenty złożyli wcześniej. W tym przypadku zdecydować ma nie tylko data, lecz nawet godzina złożenia. Gdy okaże się jednak, że nie ma chętnych na wszystkie mieszkania, nabór może być przedłużony.

Urzędnicy nie wiedzą, jakie lokale są preferowane, ale podkreślają potrzebę ich budowy. – W Rykach nie ma nowych, wolnych mieszkań, a rynek wtórny w zasadzie nie istnieje. Od kilku dekad na terenie miasta nie powstały żadne bloki, dopiero teraz prywatny inwestor, inny niż SIM, zaczął stawiać nowy budynek – tłumaczy Marek Jóźwik, zastępca burmistrza Ryk.

 

Liczą na mundurowych

Bloki w ramach SIM-u mają powstać także w Terespolu w rejonie ul. Wspólnej. Spółka wybuduje dwa trzykondygnacyjne bloki z 35 lokalami. Tak jak w innych miastach, powstanie też naziemny parking.

Do tej pory miasto zebrało od mieszkańców kilkanaście wniosków o zawarcie umowy najmu. Urzędnicy twierdzą, że to dopiero początek, bo ostateczny termin składania dokumentów wyznaczono na 11 grudnia. Władze Terespola wiążą duże nadzieje z inwestycją SIM-u. – Analizowaliśmy rynek i zauważyliśmy, że za nowe mieszkania komunalne w naszym mieście trzeba płacić spory czynsz. Z dodatkowymi opłatami jest to kwota nawet w granicach 2 tys. zł. Natomiast propozycja SIM-u wydała nam się bardziej atrakcyjna. Nie tylko pozwoli wynająć lokal po przystępnej cenie, ale też daje możliwość wykupu – zauważa Józef Paderewski, sekretarz terespolskiego urzędu miasta. Są i inne argumenty. – Z uwagi na położenie w naszej miejscowości przebywa spora liczba mundurowych, w tym pracowników straży granicznej. Liczymy, że zechcą tu zamieszkać. Podobnie jest z pracownikami terminalu w Małaszewiczach – dodaje sekretarz.

Mieszkania we wszystkich lokalizacjach mają być do gotowe do odbioru za dwa lata.

Tomasz Kępka