Aktualności
Zapowiada się optymistycznie

Zapowiada się optymistycznie

Ponad 112,6 mln zł dochodów i wydatki na poziomie 128,7 mln zł - za tak skonstruowanym budżetem na 2024 r. opowiedzieli się łukowscy radni obecni na ostatnim w ubiegłym roku posiedzeniu.

Po raz kolejny gmina najwięcej środków przeznaczy na inwestycje. Kwota ta wyniesie ponad 36 mln zł i będzie o blisko 10 mln zł większa niż w 2023 r. Najwięcej, bo ponad 17 mln zł zapiano na budowę kanalizacji w Gołaszynie, Ławkach, Gręzówce i Zalesiu. Większość prac zostanie sfinansowana dotacją pozyskaną z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Blisko 7 mln zł pochłoną zadania drogowe. Prace w Gołaszynie, Ławkach i Gręzówce będą współfinansowane z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a na inwestycje w Gołaszynie, Dąbiu i Szczygłach Górnych samorząd ma przyznane dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Ponad 6 mln zł gmina przekaże powiatowi łukowskiemu oraz Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Lublinie jako wkład w modernizację dróg powiatowych i wojewódzkich. Na modernizację ujęć wody w Gołaszynie, Gręzówce, Sięciaszce Drugiej i Turzych Rogach zapisano w budżecie 4 mln zł. Większość kwoty (ok. 3 mln zł) stanowi dotacja z PROW. Inwestycje oświatowe mają pochłonąć ponad 2 mln zł. W planach jest m.in. modernizacja boisk przy szkołach w Czereśli i Zalesiu oraz wymiana dachu na budynku Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zarzeczu Łukowskim. Ponadto w budżecie na bieżący rok wydzielono 1,3 mln zł na fundusz sołecki. Jak podkreśla włodarz gminy Mariusz Osiak, w sferze inwestycji obecny rok zapowiada się bardzo optymistycznie. Niepokój budzą jednak rosnące wydatki bieżące, w tym choćby te związane z kosztami podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. – Jeśli tak jak w przypadku subwencji oświatowej z budżetu państwa otrzymamy pieniądze na sfinansowanie około 3/5 tych podwyżek, reszty będziemy musieli szukać we własnym budżecie, a to będzie bardzo trudne – ocenia wójt. Jego zdaniem niepewność dotyczy również kosztów energii, które zostały zamrożone przez rząd tylko do połowy roku. – Wprawdzie na nieprzewidziane wydatki mamy w przyszłorocznym budżecie zaplanowaną rezerwę w wysokości około 2,2 mln zł, ale wolelibyśmy przeznaczyć te środki na dodatkowe inwestycje, a nie niezależne od nas wydatki bieżące – dodaje M. Osiak.

 

MLS