Osoby konsekrowane są jak znaki drogowe
Gdy mówimy o osobach konsekrowanych, w pierwszym momencie przychodzą nam na myśl zakonnicy i siostry zakonne. Do tego grona należy więcej „stanów”. Kto jeszcze świętuje 2 lutego i dlaczego to święto obchodzimy tego dnia?
Kiedy mówimy o życiu konsekrowanym, rzeczywiście zwykle zatrzymujemy się na znaku zewnętrznym - habicie, będącym wyrazem przynależności do danego zgromadzenia czy rodzinny zakonnej. Tymczasem nie wszyscy konsekrowani go noszą. Mam tu na myśli chociażby instytuty świeckie.
Kobiety, które do nich należą, realizują powołanie do życia konsekrowanego w świecie: pracują w szkołach, ośrodkach pomocy, firmach, zajmując wysokie stanowiska. Jedną z dróg jest także dziewictwo konsekrowane. Dziś przeżywa ono swoją wiosnę, choć stan ten istniał już u źródeł powołania do życia radami ewangelicznymi. Do grona tego należą również wdowy konsekrowane, pustelnicy i pustelnice. Jan Paweł II porównał życie konsekrowane do drzewa o licznych gałęziach. Korzenie to, oczywiście, Jezus Chrystus, a wspomniane konary to właśnie różnorodność, która stanowi wielkie bogactwo Kościoła.
Dzień Życia Konsekrowanego ustanowił Jan Paweł II, który w widział w nim siłę i moc. Potwierdza to papież Franciszek, wskazując, że życie konsekrowane jest najbardziej radykalną formą naśladowania Jezusa w Kościele i zasługuje, by o nim mówić. Z jednej strony dzień ten jest dla Kościoła i świata podkreśleniem obecności osób konsekrowanych, z drugiej – to święto ich samych, moment dziękczynienia Bogu za dar powołania i refleksji nad nim. Pięknie koresponduje on z Ofiarowaniem Pańskim, czyli ofiarowaniem Jezusa w świątyni. Osoby konsekrowane również w tym miejscu składają śluby zakonne i ponawiają rady ewangeliczne. ...
Jolanta Krasnowska