Spalarnia coraz bliżej
Spalarnia, jak potocznie nazywana jest inwestycja, od początku wiąże się z ogromnymi emocjami. Nie brakuje zwolenników, ale też przeciwników budowy obiektu, który niesie za sobą i plusy, i minusy. Miasto oraz Przedsiębiorstwo Energetyczne argumentują, że to doskonałe rozwiązanie w obliczu braku miejsca na składowisku odpadów w Woli Suchożebrskiej, a także szansa na zmniejszenie kosztów wytwarzania ciepła przez PE, co przełoży się na zasobność kieszeni mieszkańców.
Przeciwnicy natomiast wskazują na ogromne koszty przedsięwzięcia, które się nie zwrócą, a także – w obliczu coraz to nowych przepisów unijnych, jak np. kaucja za plastikowe opakowania – ryzyko braku surowca do zasilenia spalarni. Mieszkańcy z kolei obawiają się wzrostu poziomu zanieczyszczenia powietrza, zwłaszcza w pobliżu ITPOK-u, który ma powstać przy ul. Starzyńskiego, a więc w bliskiej odległości od domów.
Przejrzyście
Jak zauważa prezes PE Siedlce Marzena Komar, SKO w Ostrołęce podzieliło argumentację spółki i urzędu miasta powołujących się na pozytywne opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz sanepidu, zaś proces wydawania decyzji uznało za wystarczająco upubliczniony i przejrzysty. – Potwierdziło, że procedura w przedmiocie ustalenia środowiskowych uwarunkowań została przez prezydenta przeprowadzona zgodnie z prawem i stanem faktycznym, a sama budowa i eksploatacja ITPOK-u w Siedlcach nie wywoła negatywnych skutków oddziaływania na środowisko ani szkodliwego oddziaływania na zdrowie mieszkańców miasta i okolicy – przytacza uzasadnienie wyroku Marzena Komar. – Zdaniem SKO decyzja została wydana zgodnie z prawem, w sposób upubliczniony i przejrzysty, nie dopatrzono się uchybień.
Co dalej?
Ponieważ decyzja środowiskowa została utrzymana, PE może kontynuować przygotowania do rozpoczęcia budowy spalarni. W pierwszym kwartale tego roku zostanie ogłoszony przetarg na wyłonienie inżyniera kontraktu, a do końca zaplanowane jest wyłonienie głównego wykonawcy. – Trwają także prace nad wpisaniem budowy instalacji do Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami, co zdaniem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie jest obligatoryjne – zauważa M. Komar.
Czy to koniec drogi prawnej, jaką mogą wykorzystać przeciwnicy inwestycji? – Decyzja SKO jest ostateczna w administracyjnym toku instancji i nie służy od niej odwołanie – tłumaczy M. Komar, podkreślając, iż budowa ITPOK-u nie jest zagrożona, ponieważ prezydent miasta Siedlce wydał decyzję zgodnie z obowiązującym stanem faktycznym i prawnym. A druga strona odpowiada: – Po otrzymaniu orzecznictwa mamy 30 dni na odpowiedź – mówi Anna Czyż, rzecznik prasowy Grupy Kapitałowej Polimex Mostostal S.A. – Dokument jest obszerny, dlatego decyzje co do dalszych działań podejmiemy po jego wnikliwej analizie – dodaje.
JAG