Tygodnik Echo Katolickie
Wydanie 19/2024 (1498)
Niech orędują za nami!
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego kieruje - i słusznie zresztą - naszą uwagę na niebo. „Tam jest nasza ojczyzna” - mawiamy inspirowani przykładami świętych. A że chęć zajrzenia za niebiańską kurtynę to ludzka rzecz, z pytaniem: „jak jest w niebie?” zwracamy się do znajomych kobiet katoliczek. Dzieląc się swoimi wyobrażeniami nieba, panie zgodnie przyznają, że słowem najtrafniej oddającym rzeczywistość wiecznego szczęścia jest „jakby”. Ono najlepiej określa to, czego się nie da opisać. Ale niebo - jak przekonuje w rozmowie „Echa” o. Jerzy Szyran - jest dostępne dla każdego, a droga do jego osiągnięcia wiedzie przez miłość. „Bóg «wleje» szczęście w naczynie, jakie Mu podstawi człowiek. Ci, którzy pójdą z naparstkiem, otrzymają niewiele. Ci, którzy pójdą z cysterną, otrzymają wielką miarę szczęścia” - mówi, podkreślając, że „o niebie trzeba nam marzyć”. Tak czyniła św. Tereska od Dzieciątka Jezus. Wieczna nagroda była też niewątpliwie motywacją do heroizmu naszych bliskich świętych - Ulmów z Markowej. Rozpoczęcie w diecezji siedleckiej peregrynacji relikwii bł. Rodziny „Echo” upamiętnia obrazkiem z modlitwą za ich wstawiennictwem. Niech orędują za nami!