Ona właściwie prowadzi
Maryja jest wzorem dla każdej kobiety, a szczególnie matek. Papież Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej „Familiaris consortio” podkreślał, że Maryja to wzór pokornego i wielkodusznego przyjęcia woli Bożej, nawet gdy była dla Niej niezrozumiała i trudna do przyjęcia. A w encyklice „Redemptoris Mater” dodawał: „jest również wzorem i znakiem nadziei, albowiem Jej cierpienie zostało przemienione w radość”.
Nic dziwnego, że to do Niej mamy zwracają się i w trudnych, i w radosnych chwilach.
Wzór na dziś
Grażyna z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim podkreśla, że macierzyństwo Maryi jest źródłem i siłą w relacjach z jej dziećmi. – To właśnie Matce Bożej powierzam wszystkie sprawy rodzinne i wychowawcze – przyznaje. – Maryję często stawiam za wzór jako Matkę, mogę się do Niej zwrócić z każdym moim problemem, ufając, że to, co Jej powierzyłam, będzie rozwiązane jak najlepiej, zgodnie z wolą Bożą – podkreśla, dodając, że nie było tak od samego początku, a punktem, od którego tak naprawdę pokochała Maryję i zaczęła żyć w Jej obecności, był akt zawierzenia Jezusowi przez dłonie Maryi. – Od tego czasu na wiele spraw, sytuacji zaczęłam patrzeć innymi oczami, a dokładniej – jak Maryja – zaznacza. – Wszystko czynię z Maryją, zapraszam Ją każdego dnia i powierzam Jej moje dzieci. Dzięki Maryi, Oblubienicy Ducha Świętego, nauczyłam się prosić Ducha Świętego o dary i owoce, które są tak potrzebne w moim powołaniu jako mamy. ...
JAG