Kultura

Jest co oglądać

Rektorzy, inwestycje, rozwój naukowy, ale też ważne dla miasta i regionu czy ciepło wspominane przez studentów wydarzenia - wystawa „Alma Mater Nostra: od WSN do UwS” to podróż w przeszłość, która sprawia, że w niejednym oku zakręci się łza.

Na drodze, jaką przez 55 lat siedlecka uczelnia przeszła od Wyższej Szkoły Nauczycielskiej do Uniwersytetu w Siedlcach, towarzyszyło jej wiele osób - z miasta, regionu, całego kraju, a także z zagranicy. Budowali jej struktury, potencjał naukowy, rozsławiali. Pomysł zgromadzenia archiwalnych zdjęć pokazujących ponad pół wieku historii okazał się strzałem w dziesiątkę i stał pięknym zwieńczeniem jubileuszowych uroczystości.

Patrzymy z dumą

Otwarcie wystawy, która zlokalizowana jest w gmachu uczelnianej biblioteki, miało miejsce 5 czerwca. Wydarzenie zgromadziło nie tylko pracowników i studentów, ale także absolwentów i władze. – Ekspozycja dotycząca historii uczelni to ukoronowanie naszego dorobku na przestrzeni 55 lat. Ona pozwala nam z dumą spojrzeć w przeszłość, ale jednocześnie to wskazówka na przyszłość. Bo właśnie taką dewizą się kierujemy i w naszych ambitnych planach jesteśmy świadomi osiągnięć naszej społeczności, która przez lata budowała jedność i potęgę uczelni – mówił tego dnia rektor UwS prof. Mirosław Minkina.

 

Dwie perspektywy

Ekspozycja składa się z dwóch części. Na parterze zaprezentowano historię uczelni od momentu jej powstania w 1969 r. do czasów obecnych. Rozwój infrastruktury, potencjału naukowego, sylwetki osób, bez których rozwój siedleckiej Alma Mater byłby niemożliwy – to wszystko zobaczyć mogą zwiedzający zarówno w tradycyjnych gablotach, jak i w formie multimedialnego pokazu archiwalnych zdjęć.

Natomiast na piętrze przedstawiono działalność Uczelnianego Ośrodka Kultury, podkreślając miejsce kultury i sztuki w procesie edukacyjnym. Przypomniano m.in. sylwetki siedleckich akademików, którzy mieli znaczący wpływ na rozwój sztuk plastycznych. I właśnie ta część przyciągała najbardziej, bo wiele osób na zdjęciach rozpoznawało siebie, znajomych lub wydarzenia, w których uczestniczyli, jak Siedlecka Scena Promocji, koncerty w Limesie itp.

 

Rezonowała na cały region

Prezentowane na wystawie materiały pochodzą ze zbiorów archiwum uniwersytetu, Biblioteki Głównej UwS oraz Uczelnianego Ośrodka Kultury. Opracowania merytorycznego podjęli się Magdalena Chromińska z Biblioteki Głównej UwS oraz dr hab. Tomasz Nowak z Pracowni Sztuki, graficznego – Maciej Tołwiński z Pracowni Sztuki, zaś wyboru dokumentów archiwalnych dokonał dr Rafał Dmowski z archiwum uniwersytetu. – Naprawdę trudno zmieścić 55 lat w jednej wystawie – zaznaczała Ewa Kozarska, dyrektor Biblioteki Głównej UwS. – Ekspozycja pokazuje, jak zmieniała się uczelnia, jakie było jej oddziaływanie na miasto i region, ale nie tylko naukowo, bo także pod kątem sztuki – precyzowała, zauważając, że obok tradycyjnego procesu dydaktycznego działały uczelniane ośrodki kultury, prowadzono współpracę ze szkołami itp.

Wystawę oglądać można do końca 2024 r., w godzinach otwarcia Biblioteki Głównej UwS.

JAG