Region
WZL nr 1 w Dęblinie
WZL nr 1 w Dęblinie

Nasz wkład we wzmocnienie obrony powietrznej

Jako jedni z niewielu w Europie wytwarzają części natowskiej broni obronnej.

Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 w Dęblinie wspólnie z amerykańskim koncernem Lockheed Martin uruchomiły produkcję obudowy pocisków Patriot. Wchodząca w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej dęblińska spółka jest członkiem związanego z rozwojem systemu obrony przeciwlotniczej konsorcjum Wisła. W ciągu ostatnich lat pozyskała szereg zezwoleń i certyfikatów amerykańskiego rządu i firmy Lockheed Martin oraz zawarła umowę offsetową zwiększającą inwestycje USA w Polsce.

Wybudowano też halę produkcyjną, w której będą wytwarzane objęte umową urządzenia.

 

Dwa zamówienia już są

Nowa linia wyposażona jest w najnowocześniejszą technologię i sprzęt. W Dęblinie produkowane będą kontenery startowe, czyli główna obudowa konstrukcyjna kanistra dla rakiety przechwytującej PAC-3 MSE. Wyrzutnia i kanister pozwalają na bezpieczny transport i ochronę rakiety przechwytującej do momentu rozpoczęcia jej misji.

System PAC-3 MSE jest kluczowym składnikiem polskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Opiera się na unikalnej technologii hit-to-kill, która wykrywa, śledzi i przechwytuje zagrożenia, w tym taktyczne pociski balistyczne, manewrujące i statki powietrzne, wykorzystując bezpośrednie spotkanie pocisku z celem.

W czerwcu 2023 r. Lockheed Martin udzielił WZL dwóch zamówień na kontenery. Spółka ma zakończyć produkcję pierwszych egzemplarzy do września tego roku. – Cieszymy się, że wspólnie z Lockheed Martin możemy realizować cele programu Wisła. Jednocześnie zakłady są gotowe do rozszerzenia współpracy przy innych projektach inicjowanych w Polsce – mówi Marcin Nocuń, prezes zarządu WZL1 w Dęblinie. Warto dodać, że zakłady już są zaangażowane w serwisowanie i produkcję komponentów do nowo pozyskiwanych systemów uzbrojenia dla Sił Zbrojnych RP.

 

Dla Polski i na eksport

Możliwość produkcji kontenerów jest konsekwencją wieloletnich starań dęblińskiego zakładu. – Inwestujemy w rozwój technologii, kadry, infrastruktury i nowoczesne systemy zarządzania. Dzięki tak rozbudowanemu zapleczu WZL1 nie tylko uczestniczą w programach offsetowych, ale także stają się partnerem biznesowym dla koncernów zagranicznych – przyznaje prezes WZL.

Wartość zakładów dostrzega też dyrektor firmy Lockheed Martin na Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią. – Nowa linia produkcyjna WZL1 pozwoli tej firmie dołączyć do grona światowych dostawców urządzeń systemu PAC-3 MSE, aby wspierać naszych klientów – przyznaje Robert Orzyłowski.

Nadzieje z uruchomieniem produkcji wiąże również starosta rycki. – WZL w Dęblinie są drugim zakładem na świecie, gdzie te elementy są wytwarzane. Jeden do tej pory był w Holandii, a drugi mamy w Polsce. Nawet w USA taki nie istnieje. Wyprodukowane u nas kontenery będą znajdowały nabywców w różnych krajach, gdzie systemy Patriot są używane. Pocieszające jest też to, że w tej sytuacji ludzie będą mieli pracę. Dziwi mnie tylko, że po uruchomieniu linii produkcyjnej, uroczystym otwarciu i po wielu pochwałach od strony amerykańskiej, w tym firmy Lockheed Martin, zarząd WKL1 został odwołany. Moim zdaniem jest to nie do zaakceptowania, choć nie znam kulis tych działań – zaznacza Dariusz Szczygielski.

Tomasz Kępka