Bądźcie pielgrzymami nadziei!
O podjęcie misji przekazu wiary w środowiskach, w których brakuje nadziei, prosił - w perspektywie nadchodzącego Roku Jubileuszowego 2025 - bp G. Suchodolski. Pielgrzymce towarzyszyło hasło „Nieustająca Wspomożycielka”. Wzięło w niej udział ok. 400 osób z całej diecezji, które odbyły i ponawiają 33-dniowe rekolekcje zawierzenia. Duszpasterz zawierzonych - ks. Grzegorz Suwała zapowiedział, że od przyszłego roku zmieni się termin dorocznego spotkania.
Ze względu na natężenie uroczystości i wydarzeń we wrześniu zostanie on przesunięty na pierwszą niedzielę października. Spotkanie w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy rozpoczęła wspólna modlitwa przez przyczynę św. Ludwika Marii Grignion de Montfort. Głównym punktem była Eucharystia pod przewodnictwem biskupa pomocniczego naszej diecezji.
– Chcemy podziękować Jezusowi Chrystusowi za scenę, która została nam przypomniana w proklamowanej Ewangelii: u stóp krzyża Jezusowego stała Matka Jego. Dziękujemy Jezusowi, że w szczytowej godzinie miłości podarował nam swoją Matkę za naszą matkę. Że możemy nasze codzienne życie, radości i smutki, przeżywać razem z Nią, idąc drogą Jej Syna. Dziękujemy za tę scenę, w której Jezus podzielił się z nami miłością do Niej – rozpoczął biskup, podkreślając, że było to pierwsze oddanie Maryi ludzkości, pierwsze zawierzenie Jej każdego człowieka stojącego pod krzyżem Jezusa i ze swoim krzyżem w ręce. – Kościół trwa w mocy tego zawierzenia. Maryja przewodzi Kościołowi w pielgrzymce wiary. Idzie na czele każdej pielgrzymki wiary – akcentował biskup Grzegorz.
Nieustanna Wspomożycielka
Biskup przypomniał następnie, że Bóg jest nieustannie gotowy spieszyć nam z pomocą przez swoich świętych i przez Maryję – Nieustającą Wspomożycielkę, o czym przypomina hasło pielgrzymki, jak też słowa psalmu responsoryjnego, który wybrzmiał tego dnia: „Panie, mój Boże, pospiesz mi z pomocą”. Matka Boża – zaznaczył kaznodzieja – jest zawsze pierwsza w okazywaniu pomocy pojedynczemu człowiekowi i całej wspólnocie ludu Bożego. Unaocznia to scena, kiedy Maryja z Panem Jezusem pod sercem soieszy do swojej brzemiennej krewnej Elżbiety. – Niesie nie tylko swoją miłość i swoje siły, ale przede wszystkim Jezusa, którego nosi w sobie jako żywe tabernakulum. Odkąd zrozumiała, że jest Matką Syna Bożego, nieustannie spieszy z pomocą. Wydaje się, że ta troska Maryi, by być Nieustanną Wspomożycielką, jest tym bardziej widoczna, im bardziej świat pogrąża się w zamęcie i oddaleniu od Pana Boga – stwierdził biskup. Odwołał się tutaj do obrazu króla Achaza odrzucającego rady Izajasza, by zwrócił się o pomoc do Boga. W ten sposób Achaz pozbawia Bożej obecności nie tylko siebie, ale też tych, którymi zarządza. Analogicznie – dzisiaj, zamiast otwierać się na prawdę Bożą, zamykamy kolejne drzwi do poznawania Bożej prawdy. Wyrazem tego jest m.in. dążenie do usunięcia ze szkół lekcji religii.
Liczymy na zawierzonych
– Dzisiaj chcę podziękować wam i waszym duszpasterzom za trud 33-dniowych rekolekcji, które przeżywaliście i nieustannie odnawiacie. Za to, że powiedzieliście: Boga może być jeszcze więcej w moim życiu, w moich wyborach, w moim oddaniu. Kiedy dziękujemy dzisiaj Bogu za dni, miesiące i lata formacji w gronie osób zawierzonych, za to, że zrobiliśmy Mu miejsce przy sobie i w sobie: w naszych modlitwach, życiu sakramentalnym, w domu rodzinnym, w parafiach i w środowiskach, w których jesteście na co dzień, trzeba podjąć się pewnej misji – bo to nie sztuka przyjąć Maryję i przez nią wprowadzić Boga do siebie i tym się cieszyć. Trzeba przy tym dojrzewać do pewnej misji – mówił biskup, przypominając o zbliżającym się Świętym Roku Odkupienia – Roku Jubileuszowym, związanym z zyskaniem wielu łask. Rozpocznie się on po Bożym Narodzeniu, w Niedzielę Świętej Rodziny, czego symbolem będzie otwarcie przez papieża Franciszka Drzwi Świętych w Bazylice św. Piotra.
– Czy my, biskupi i kapłani, możemy liczyć na zawierzonych? Na to, że będziecie promieniami nadziei i łaski dla tych, którym trzeba Jezusa zanieść razem z Maryją? Nie tylko przyjąć Go do swego życia, ale stać się pielgrzymem nadziei dla tych, którzy z nadzieją nie mają już nic wspólnego? – pytał biskup. Przypomniał, że hasłem Roku Świętego będą słowa „Pielgrzymi nadziei”. – Chcemy prosić zawierzonych Jezusowi przez ręce Maryi, oddanych w niewolę miłości, byście stali się na Rok Święty pielgrzymami nadziei. Byście przez światłe oczy waszego serca i umysłu dostrzegli tych, którzy tej nadziei, czyli życia w łasce, nie mają (…). Dzisiaj wywołuję was, zawierzonych, byście stali się pielgrzymami nadziei w roku łaski od Pana – mówił bp G. Suchodolski.
LI