Rozmowy

Zginął za prawdę

Rozmowa z Jakubem Gołębiewskim, autorem najnowszej publikacji Instytutu Pamięci Narodowej o kapelanie Solidarności - „Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Historia życia”.

Album ukazuje się w 40 rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego. Przedstawia wszystkie etapy życia niezłomnego księdza i jego działalność, szczególnie podczas najważniejszych wydarzeń w Polsce lat 80. Ale co innego przykuwa uwagę… Tak naprawdę to album fotograficzny, który zawiera nieznane zdjęcia ks. Jerzego. Mają one już trochę lat, jednak nie były dotychczas nigdzie publikowane. To także zdjęcia prywatne, które uzupełniają naszą wiedzę o jego kontaktach, zainteresowaniach, ale także wszechstronności - o tym, co było dla niego ważne.

W jaki sposób był aktywny, jak rozumiał swoją misję wśród członków Solidarności.

 

Pana szczególną uwagę zwróciły dwa z nich.

Tak. Pierwsze dokumentuje wizytę delegacji Solidarności Huty Warszawa w Stoczni Gdańskiej w 1981 r., w rocznicę podpisania porozumień sierpniowych. Ks. Jerzy poświęcił wówczas tablicę na murze stoczni ufundowaną przez pracowników Huty Warszawa i uczestniczył w składaniu wieńców przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Na zdjęciu widzimy ks. Popiełuszkę wśród hutników. Ono jest o tyle ważne, że to był moment przełomowy dla niego. Tę wizytę w Gdańsku, udział w tamtych uroczystościach bardzo głęboko przeżył, mówił nawet, że to było wydarzenie ważniejsze niż powitanie Ojca Świętego w 1983 r. na Okęciu, w którym brał udział. Druga ważna dla mnie fotografia, jaką publikuję, została udostępniona przez państwa Pawła i Dorotę Doboszów – uczniów ks. Jerzego w parafii w Ząbkach. Jako wikariusz uczył tam religii, ale również animował życie parafii. Widać na niej ks. Jerzego i franciszkanina br. ...

JAG

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł