Diecezja

W rocznicę objawień

Nieskończoną Bożą miłość można poznać tylko przez miłość - powiedział bp Kazimierz Gurda w kazaniu podczas Mszy św. w parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie.

12 października odbyła się uroczystość związana z objawieniami św. Małgorzaty Marii Alacoque. W programie była konferencja, adoracja oraz Msza św., w której uczestniczyli czciciele Najświętszego Serca Jezusa, m.in. z Włodawy, Łosic i Międzyrzeca Podlaskiego. Spotkanie rozpoczęła konferencja w sali św. Józefa, którą poprowadził o. Krzysztof Zimończyk ze Zgromadzenia Księży NSJ, dyrektor krajowy Arcybractwa Straży Honorowej NSJ.

Nawiązał do 350 rocznicy objawień Boskiego Serca Jezusa francuskiej mistyczce i wizytce w Paray-le-Monial oraz przypomniał, że we włodawskim kościele, w bocznym ołtarzu, znajdują się relikwie tej świętej oraz ikona z jej wizerunkiem.

Sercanin przedstawił historię rozwijającego się kultu Najświętszego Serca Jezusowego – Bóg zaczyna objawiać się św. Małgorzacie Marii, która była przygotowywana do misji przekazywania orędzia Boskiego Serca już od młodych lat. W pamiętniku zapisała, że gorliwie odmawiała Różaniec, przyklękając i całując ziemię na każde wezwanie „Zdrowaś Maryjo” – mówił o. K. Zimończyk. Św. Małgorzata Maria stała się czcicielką Matki Bożej, która kierowała jej krokami. Wstąpiła do zakonu i kiedy była jeszcze w nowicjacie, w latach 1673-1675, otrzymała objawienia Jezusa. Pan pragnął, aby w Kościele powstało nowe nabożeństwo, ukazywał jej swoje przebite dłonie i stopy, od których biła wielka światłość. Pokazywał jej serce, mówiąc: „Oto serce, które ogromnie umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż do zupełnego wyniszczenia Siebie, dla okazania im Swej miłości, a jednak w zamian za to doznaje od większości ludzi gorzkiej niewdzięczności, wzgardy, nieuszanowania, lekceważenia, oziębłości i świętokradztw, jakie Mi oddają w tym Sakramencie Miłości”. – Święta wizytka była czcicielką Jezusa Eucharystycznego. Każdą wolną chwilę w klasztorze spędzała przed Najświętszym Sakramentem. Tam często słyszała skargi Pana na to, że jest zapomniany w Eucharystii. Pragnęła założyć wspólnotę, która czuwałaby przed tabernakulum godzina po godzinie – zaznaczył sercanin. Małgorzata Maria Alacoque stała się inicjatorką Arcybractwa Straży Honorowej NSPJ, którego celem jest oddawanie czci i miłości oraz wynagrodzenie Sercu Jezusa.

 

Z Jezusem Eucharystycznym

Objawień, w trakcie których Jezus przekazywał tajemnice swojego serca św. Małgorzacie Marii, było wiele, tradycja wyodrębniła cztery. Przypominane są one w sposób szczególny w ich 350 rocznicę, począwszy od grudnia 2023 r. do czerwca 2025 r., podkreślił o. K. Zimończyk. – Święto, którego domagał się Jezus, zostało wprowadzone przez papieża Piusa IX w 1856 r. I już od tego czasu wchodzą praktyki związane z kultem NSPJ, zwłaszcza z nabożeństwem pierwszych piątków miesiąca – stwierdził sercanin.

O wynagradzaniu Sercu Jezusa, m.in. poprzez podejmowanie codziennie jednej godziny czuwania w jedności z Chrystusem Eucharystycznym przez członków Arcybractwa Straży Honorowej NSPJ, mówił w trakcie Mszy św. bp K. Gurda. Przypomniał, że to stowarzyszenie wiernych zawiązało się również we włodawskiej parafii trzy lata temu, kiedy proboszczem był ks. kan. Dariusz Parafiniuk. Za czasów jego posługi sprowadzone zostały również relikwie świętej francuskiej wizytki.

Biskup mówił o tym, że ci, którzy potrafią kochać, są w stanie przyjąć miłość Chrystusową. – Nie mają jej mądrzy i roztropni, którzy kierują się tylko rozumem. Nieskończoną Bożą miłość można poznać tylko przez miłość – mówił.

Po Mszy św. bp K. Gurda, w obecności m.in. proboszcza parafii NSJ ks. kan. Marka Kota, poświęcił nowo otwartą kaplicę adoracji w świątyni.

JS