Francuska spółka chce współpracować z miastem
Dzięki temu zatrudnienie mogłoby znaleźć nawet 70 osób, a mieszkańcy mieliby zagwarantowane tańsze koszty odbioru odpadów.
Coraz większa ilość produkowanych śmieci i rosnący koszt ich utylizacji od lat są wyzwaniem dla władz Ryk i gminnej spółki Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Sposób na rozwiązanie większości tych problemów zaproponowała miastu francuska firma Sireco, która od ponad 20 lat funkcjonuje na polskim rynku usług komunalnych.
Jej właściciele odwiedzili Ryki, by opowiedzieć o perspektywie utworzenia w mieście nowej instytucji zajmującej się gospodarką odpadami.
Projekt na miarę potrzeb
Francuzi zainteresowali się Lubelszczyzną z kilku powodów. – Analizowaliśmy, w jakich regionach istnieją możliwości rozwoju naszej firmy i stwierdziliśmy, że ten region ma potencjał. Zaletą Ryk jest to, iż miasto posiada własne składowisko. Obecnie jego założenie jest bardzo trudne i wymaga wielu zgód – zauważa Roger Montulet, założyciel Sireco. ...
Tomasz Kępka