Nowocześnie i komfortowo
Uroczyste otwarcie nowych przestrzeni miało miejsce 3 lutego i zgromadziło przedstawicieli instytucji, które od lat wspierają placówkę, m.in. zarządu województwa mazowieckiego, a także władz szpitala oraz jego pracowników. - To okazja do podziękowania osobom, które poprzez swoją decyzyjność i przychylność powodują, iż możemy się rozwijać, rosnąć w siłę, doskonalić się, podnosić jakość - podkreślał prezes zarządu szpitala Marcin Kulicki.
Przytacza też liczby świadczące o ogromie zadań, jakie realizuje placówka: 17 oddziałów, 643 łóżka, 9 sal operacyjnych, 36 pracowni zakładów diagnostycznych, 36 poradni specjalistycznych. To właśnie te ostatnie, które od 30 lat funkcjonowały w starych murach, w końcu zyskały nowe życie. – Od 15 lat, czyli momentu, kiedy zaczynaliśmy rozmowy nad przyszłością tego szpitala, obserwuję, jak się rozwija – przyznała Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa mazowieckiego, dodając, że wszystkie te inwestycje są niezbędne. – Od wielu lat w budżecie województwa mazowieckiego drugą pozycją jest służba zdrowia, bo wiemy, jak wiele zależy od nowoczesnej aparatury, ale również przyjaznych warunków zarówno dla pacjentów, jak i pracowników – argumentowała konieczność zmian w tym obszarze.
Na miarę XXI w.
– Ciągle rośniemy, o czym świadczy liczba badań, operacji, porad specjalistycznych przy jednoczesnym skróceniu czasu pobytu w szpitalu – podkreślał M. Kulicki, wyliczając, że ostatnie inwestycje zostały dofinansowane kwotą 75,5 mln zł.
Obecnie główny budynek szpitala, czyli D, powiększył się o jedno piętro, gdzie zlokalizowano oddział wewnętrzny. – Zamysł nadbudowy drugiego piętra i stworzenia oddziału internistycznego z ponad 70 łóżkami powstał w czasie pandemii – prezes przypominał miesiące, które wymagały ogromnego wysiłku, by sprostać ówczesnym wyzwaniom. – Pandemia minęła, ale efekt tych decyzji dziś możemy oglądać – podkreślił. – Powstała też część zabiegowa, co pokazuje aktualne trendy w szpitalnictwie, by przechodzić na tryb jednodniowego leczenia pacjentów, gdzie jest to możliwe – tłumaczył. Zdradził, że Aleksandra Fąk, ordynator oddziału wewnętrznego, włożyła serce w przygotowanie jego nowej siedziby, bo w planach ma nie tylko podnoszenie jakości opieki geriatrycznej, ale również np. opiekę nad osobami ze schorzeniami tarczycy.
Oddział otolaryngologii i onkologii laryngologicznej również doczekał się wnętrz na poziomie XXI w. i – jak podkreślał M. Kulicki – to duża zasługa jego ordynatora dr. n. med. Rashada Abushammalha, który od kilku lat zabiegał o remont i doposażenie. Teraz oddział ma do dyspozycji laser do chirurgii w obrębie krtani, mikroskop operacyjny, system nawigacji śródoperacyjnej w obrębie podstawy czaszki i zatok, a także sprzęt do operacji z mikrozespoleniem naczyniowym dla pacjentów onkologicznych czy pozwalający na diagnostykę endoskopową dzieci i dorosłych.
Pacjentów z pewnością zaskoczy nowe oblicze poradni specjalistycznych i oddziałów, a władze szpitala przyznają, że poprawa warunków była niezbędna. Po remoncie stały się wygodnymi i nowoczesnymi przestrzeniami, w których pacjenci mogą poczuć się zaopiekowani, zaś personel odczuć poprawę komfortu pracy.
To nie koniec
Jak podkreślał tego dnia M. Kulicki, placówka już planuje kolejne inwestycje, chce także jak najskuteczniej zachęcać dobrą kadrę medyczną do pracy w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim. To m.in. rozwój Siedleckiego Centrum Onkologii, rozszerzenie działalności z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii, kolejne łóżka intensywnej terapii, modernizacja SOR-u wraz z przeniesieniem lądowiska. – Czekają nas duże przeobrażenia w obszarze medycyny ratunkowej, planujemy budowę nowego bloku operacyjnego. To chyba najważniejsza inwestycja, bo odnowi serce szpitala – podkreślał i przyznał, że być może rozpocznie się ona już w przyszłym roku. W planach – tych długoterminowych – jest również budowa centrum kardiologii. – Na razie rozmawiamy, konsultujemy z władzami ministerstwa, ponieważ to inwestycja, która pozwoli na uporządkowanie tego niezwykle ważnego obszaru na kolejne 20 lat – tłumaczył, wskazując na fakt, że choroby sercowe to lider zachorowań w Polsce. – Właściwa opieka w tym obszarze jest niezwykle potrzebna, chcemy ją zapewnić kompleksowo i profesjonalnie, bo nasz region, a obejmujemy opieką 720 tys. mieszkańców, zasługuje na to – podkreślał. Przyznał, że ta inwestycja wiąże się z rozwojem Uniwersytetu w Siedlcach i kierunku lekarskiego, o który władze szpitala wspólnie z władzami uczelni zabiegają. – Walczymy, by nabrał prawdziwego impetu i rozwoju – dodał M. Kulicki.
WER