Region
Z FB Nowy Przejazd-Wspólna Sprawa
Z FB Nowy Przejazd-Wspólna Sprawa

Jednogłośnie za nową koncepcją

Mieszkańcy bialskiego osiedla Za Torami protestują przeciwko zamknięciu przejazdu drogowo-kolejowego na ul. Łomaskiej i budowie tunelu na przedłużeniu al. Jana Pawła II.

Uważają, że korzystniejszym rozwiązaniem byłby podobny obiekt na przedłużeniu ul. Długiej. Alternatywna koncepcja została opracowana przez Sławomira Denisiuka, który przez wiele lat pracował w bialskim magistracie. Jest specjalistą w budowie dróg i mostów. - Zamiast robić sam przejazd dla pieszych i rowerzystów przy ul. Łomaskiej, lepiej wybudować tunel w ciągu ul. Długiej.

Przebiegałby on przez teren centrum handlowego Karuzela i byłby połączony z rondem przy ul. Sportowej. Technicznie jest to wykonalne i – co ważne – w przeciwieństwie do koncepcji miejskiej mamy tu wykup tylko jednej posesji. Dodatkowo mieścimy się praktycznie w pasach drogowych. Ten obiekt był podobny do tego przy ul. Lubelskiej. Składałby się z jezdni, chodnika i ścieżki rowerowej – tłumaczył S. Denisiuk. Dopowiadał, że tunel na ul. Długiej byłby dłuższy niż ten planowany na al. Jana Pawła II. – Na terenie, gdzie byłby budowany, nie ma żadnych instalacji, więc odchodzą nam koszty ich przebudowy. Uda się także zachować wiekowy dąb, który rośnie przy ulicy – precyzował inżynier.

 

Strata czasu i paliwa

Alternatywny projekt zdobył uznanie mieszkańców. – To opcja zdecydowanie korzystniejsza od tego, co proponuje miasto. Nie zgadzamy się na budowę przejścia podziemnego dla pieszych i rowerzystów w miejscu obecnego przejazdu na ul. Łomaskiej. Nie godzimy się także na tunel przy al. Jana Pawła II. Jeśli zlikwidowany będzie przejazd na ul. Łomaskiej, to duża część naszego osiedla, aby dostać się do szkoły, przychodni czy centrum handlowego, będzie musiała jechać aż do tunelu na Jana Pawła. To dodatkowe kilometry i pieniądze wydane na paliwo, a także strata czasu. Powiedziano nam, że problem rozwiąże komunikacja miejska. Tylko którędy będą jeździć te autobusy? Nikt nie potrafił nam odpowiedzieć. Nie chcemy jeździć naokoło, by dostać się do najważniejszych instytucji. To nie będzie ani krótko, ani szybko – zauważył radny Wojciech Babicz (PiS).

 

Taniej i łatwiej

Radni z klubu PiS założyli komitet społeczny, który ma reprezentować mieszkańców w tej spornej sprawie. W jego prace aktywnie zaangażował się również ks. dziekan Andrzej Biernat, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP (potocznie zwanej parafią na Woli). – Konsultowałem się z panem Andrzejem Kmiecikiem, dyrektorem Zakładu Linii kolejowych PKP PLK w Siedlcach. Jest on świetnie zorientowany w koncepcji przedłożonej przez miasto. Pytałem, czy sprawa jest już definitywnie zamknięta, bo tak próbowano nam powiedzieć na lutowym spotkaniu w ratuszu. Przedstawiłem mu naszą propozycję. Ocenił ją bardzo pozytywnie i oznajmił, że na tym etapie koncepcję można zmienić. Powiedział, iż nasza propozycja rozwiązałaby problem komunikacyjny w tej części miasta na wiele lat. Oszacował, że budowa tunelu przy ul. Długiej kosztowałaby ok. 6-7 mln zł. Rozwiązanie przedstawione przez miasto zamknie się w ok. 80 mln zł. Nie wiem, dlaczego władze miasta tak mocno trzymają się jednej koncepcji. To poważny błąd, więc musimy zareagować – zaznaczał ks. A. Biernat.

 

Nowa petycja

– Domagamy się tunelu na Długiej, ale to będzie uzależnione od dobrej woli prezydenta. Nie wątpię w kompetencje urzędników, lecz uważam, że to nasz tunel pozwoli na dobre komunikowanie z częścią miasta za torami. Dzięki niemu dotarcie do szkoły, przychodni czy galerii handlowej mielibyśmy na wyciągnięcie ręki. Prosimy, by nam tego nie odbierać. Na razie nie ma dobrej woli ze strony prezydenta, wciąż czekamy na spotkanie, które nam obiecał. My jesteśmy przygotowani do rozmów – mówił Marek Forsztek, członek komitetu. To on przedstawił mieszkańcom nową petycję skierowaną do prezydenta Michała Litwiniuka. Zachęcał też do składania podpisów pod pismem. O pracach komitetu na bieżąco można dowiadywać się z profilu facebookowego Nowy Przejazd-Wspólna Sprawa.

AWAW