
ARCHIWUM
Michał Archanioł wrócił do muzeum
Historia niczym z filmu: skradziona w 2016 r. z Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej ikona z wizerunkiem św. Michała Archanioła, patrona miasta, wróciła do placówki. Anonimowy nadawca odesłał ją pocztą. - Nie wiem, czy uda się rozwiązać tajemnicę jej zaginięcia. Niemniej jednak bardzo cieszymy się z jej powrotu - mówi dyrektor MPP Rafał Izbicki.
Niedziela 8 maja 2016 r. Tego dnia muzeum odwiedza wyjątkowo dużo osób. W poniedziałkowy ranek, podczas tzw. obchodu i sprawdzania eksponatów, okazuje się, że brakuje XIX-wiecznej ikony przedstawiającej św. Michała Archanioła.
Niedziela 8 maja 2016 r. Tego dnia muzeum odwiedza wyjątkowo dużo osób. W poniedziałkowy ranek, podczas tzw. obchodu i sprawdzania eksponatów, okazuje się, że brakuje XIX-wiecznej ikony przedstawiającej św. Michała Archanioła.
O sprawie natychmiast zostaje powiadomiona policja, a prywatny sponsor przekazuje 3 tys. zł nagrody dla osoby, która udzieli informacji mogących pomóc w znalezieniu skradzionego dzieła i sprawcy kradzieży. Niestety, żadnego odzewu. Aż do marca 2021 r.
– Ikona wróciła do nas pocztą. Wysłano ją najprawdopodobniej z Gdańska lub okolic, na co wskazywał stempel. Trudno powiedzieć, co motywowało nadawcę. Nie wiem, czy kiedykolwiek uda się rozwiązać tajemnicę kradzieży – twierdzi R. ...
DY