Klucz do zrozumienia mesjańskiej tożsamości Jezusa
Święto to było pamiątką przywrócenia kultu świątynnego za czasów Judy Machabeusza (1 Mch 4,36-60). Jednym z głównych powodów wybuchu żydowskiego powstania przeciwko Seleucydom, na którego czele stał Juda, było obrabowanie i sprofanowanie miejsca świętego przez Antiocha IV Epifanesa (1 Mch 1,20-54). Jerozolimska świątynia, miejsce Bożej obecności i sprawowania prawowiernego kultu, była uważana przez Żydów za ich najcenniejszy skarb. Dlatego tuż po odbiciu Jerozolimy przez wojska powstańcze dokonano obrzędu oczyszczenia świątyni i wznowiono składanie ofiar, a całe wydarzenie od tej pory było upamiętniane przez doroczną uroczystość. Właśnie w kontekście tego święta Żydzi (w Ewangelii Jana termin „Żydzi” nie odnosi się do ogółu Izraelitów, ale do tych spośród nich, którzy byli przeciwnikami Pana) wprost zadali Jezusowi pytanie o to, czy jest Mesjaszem (J 10,24). W odpowiedzi usłyszeli słowa: „Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie” (10,25). Działalność Jezusa była publiczna, nie ograniczała się jedynie do wybranego grona osób. Dlaczego zatem pośród członków narodu wybranego byli i tacy, którzy nie potrafili na jej podstawie rozeznać Jego mesjańskiej tożsamości? Odpowiedź znajdujemy w kolejnej wypowiedzi Jezusa: „Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec. Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki” (10,26-28). Prawdziwa tożsamość Jezusa staje się zrozumiała dopiero wtedy, gdy człowiek zdecyduje się zostać Jego uczniem i słuchać Jego nauki. To właśnie słowa Pana rzucają światło na sens Jego czynów, a w konsekwencji pozwalają poznać, kim On jest. Wiara nie jest skutkiem zadziwienia nad niezwykłymi dziełami Boga, lecz je poprzedza. Owce, dopiero kiedy pójdą za głosem pasterza, mogą trafić na łąki pełne trawy czy zostać obronione przed dzikimi zwierzętami. Idąc za Jezusem, możemy stopniowo doświadczać przyniesionej przez Niego nowości życia. To właśnie ta nowość daje najpełniejsze świadectwo o Mesjaszu, który będąc w jedności z Ojcem i Duchem, staje się nową Bożą obecnością pośród ludu.
Ks. Rafał Pietruczuk