Kościół
fot. XBL
fot. XBL

Buduję żywy pomnik

Ks. Jerzy poświęcił życie, służąc Bogu i ojczyźnie. Nigdy nie skupiał uwagi na sobie. Właśnie dlatego ciągle inspiruje - mówi ks. Bogumił Lempkowski, który z potrzeby serca buduje kapelanowi Solidarności żywy pomnik - na drodze do jego kanonizacji.

Na co dzień ks. Bogumił jest prefektem II Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi, pomaga w posłudze w siedleckiej parafii św. Jana Pawła II i pełni funkcję kapelana 53 batalionu lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej w stopniu podporucznika. Jest też kierownikiem Diecezjalnej Pielgrzymki Rowerowej na Jasną Górę, która w tym roku wyruszy po raz drugi. Od lat niestrudzenie szerzy kult bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

– Ks. Jerzy towarzyszy mi od dzieciństwa. Nie na wyrost będzie w moim przypadku stwierdzenie, że miłość do niego i do ojczyzny wyssałem z mlekiem matki, ponieważ zaszczepiła ją we mnie moja mama. Była przewodniczącą NSZZ Solidarność Garwolińskiego Ośrodka Kultury. Uczestniczyła też w Mszach św. za Ojczyznę odprawianych w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Zdjęcie ks. Jerzego umieszczone na lodówce towarzyszyło nam każdego dnia – mówi ks. B. Lempkowski.

 

Najpierw Msze za ojczyznę

– 11 listopada 2016 r. z gośćmi z Włoch pojechałem do Sokółki, gdzie w kościele, dzisiaj sanktuarium, wydarzył się cud eucharystyczny. Spotkałem się z ówczesnym proboszczem parafii ks. kan. Stanisławem Gniedziejką i dostałem od niego kalendarz. Przy każdym 16 dniu miesiąca zaznaczone w nim były odprawiane tutaj Msze św. za ojczyznę. ...

LI

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł