A2 jeszcze bliżej

Kolejna część autostrady A2 przechodzi z fazy projektu do realizacji. Tym razem chodzi o odcinek przebiegający przez gminy Zbuczyn, Mordy i Międzyrzec Podlaski.

12 czerwca w delegaturze Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Siedlcach wojewoda Tomasz Bocheński zatwierdził projekt budowlany i wydał zezwolenie na realizację inwestycji polegającej na budowie autostrady na odcinku obwodnicy Siedlec - węzeł „Cicibór” (z węzłem) odcinka VII drogi z węzłem „Łukowisko”. W podpisaniu dokumentów udział wzięli także m.in.: wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk, poseł Krzysztof Tchórzewski oraz dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie Jarosław Wąsowski. - Spotykamy się ponownie w Siedlcach, aby podpisać decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, na autostradzie A2.

Dzisiaj dokładamy kolejny fragment:18 km od południowego wschodu Siedlec, przez gminy Zbuczyn, Mordy, aż do terenu województwa lubelskiego, gdzie ten odcinek kończy się na drodze krajowej nr 19, na Via Carpatia. To jest bardzo istotna inwestycja drogowa, jedna z najważniejszych w województwie mazowieckim – podkreślił wojewoda, wyrażając nadzieję, iż szybko uda się przejść do fazy budowlanej i trasa ta stanie się jednym z najistotniejszych węzłów komunikacyjnych na Mazowszu. – Oznacza dostęp do dóbr kulturalnych, społecznych, gospodarczych, łatwość przemieszczania się – dodał.

Wojewoda zwrócił uwagę, iż na terenie województwa mazowieckiego do uruchomienia pozostał już tylko jeden odcinek autostrady. – Mam nadzieję, że w ciągu półtora miesiąca uda nam się ponownie spotkać, by podzielić się dobrymi informacjami i podpisem, który odda inwestycję w ręce budowlańców – zapowiedział T. Bocheński.

Prace postępują

Wąsowski, dyrektor warszawskiego oddziału GDDKiA,

poinformował, że na trzech budowach składających się na odcinek od Kałuszyna do Siedlec – choć wykonawcy zgłaszają roszczenia finansowe – prace postępują dość szybko. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy uda się nadrobić opóźnienia i oddać dwa z trzech fragmentów zgodnie z założonym planem, czyli do końca roku.

Podkreślił za to, iż złożony w Siedlcach podpis pod ZRID jest kolejnym w ciągu niespełna miesiąca dotyczącym A2 między Siedlcami z Białą Podlaską.

Autostrada ma mieć po dwa pasy ruchu w każdą stronę z rezerwą terenu pod trzeci. – Wybudowane zostaną też drogi serwisowe, przejazdy i wjazdy awaryjne. Powstanie infrastruktura dla pieszych, rowerzystów i zwierząt – wyliczał J. Wąsowski. Nie zabraknie ekranów dźwiękochłonnych i urządzeń ochrony środowiska.

Podpisana decyzja obejmuje również budowę węzła „Łukowisko”. – Jest on bardzo ważny nie tylko regionu, ale całego kraju. W tym miejscu będą się przecinały dwa bardzo ważne szlaki komunikacyjne A2 z zachodu na wschód i S19 Via Carpatia z północy na południe – przypomniał szef warszawskiego oddziału GDDKiA.

Rozwój gospodarczy i cywilizacyjny

Poseł Krzysztof Tchórzewski zaznaczył, iż dzięki tej autostradzie Polska wschodnia wreszcie stanie się podobna gospodarczo i cywilizacyjnie do pozostałej części kraju oraz Europy. – To nie tylko przedsięwzięcie budowlane, ale przede wszystkim polityczne, państwowe, samorządowe i ludzkie, które trzeba rozwiązać tak, by nasz kraj mógł szybciej stanąć na nogi i już nie tylko doganiać sąsiadów, ale wyprzedzać ich pod względem gospodarczym – zaznaczył parlamentarzysta. Przypomniał, że początkiem była autostradowa obwodnica Mińska Mazowieckiego, dla której pierwsze decyzje i fundusze przewidziano na przełomie wieków. Przekonanie rządowej i sejmowej większości do ciągu dalszego trasy okazało się niełatwym zadaniem politycznym, ale zakończyło się sukcesem.

Wicewojewoda R. Gmitruczuk nie ma wątpliwości, iż przebiegająca przez nasz region A2 to bardzo ważna inwestycja gospodarcza. – Przyczyni się do rozwoju nie tylko miejscowości znajdujących się w okolicach autostrady, takich jak Międzyrzec Podlaski, Radzyń Podlaski, Biała Podlaska czy Siedlce, ale też całego regionu – stwierdził.

O dziesięć lat wcześniej

Radny mazowieckiego sejmiku i były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski przypomniał, że obecny rząd przyspieszył budowę wschodniej części autostrady A2 o prawie dziesięć lat. – Poprzednia ekipa rządowa planowała rozpocząć ją po 2033 r. Niektórzy politycy mówili również, że Polskę po wschodniej stronie Wisły należy zachwaścić. Nawet nie zalesić, bo na to szkoda pieniędzy na sadzonki – dodał W Kudelski.

Koszt 18-kilometrowego odcinka wyniesie ok. 500 mln zł, a zapisany w kontrakcie termin realizacji to koniec 2024 r.