Rozmaitości
Adopcja

Adopcja

Na adopcję dziecka najczęściej decydują się małżeństwa bezdzietne, chociaż polskie prawo umożliwia ją również osobom samotnym, niebędącym w związku małżeńskim. Niejednokrotnie zdarza się też, że rodziny, które mają już potomstwo, przyjmują do swojego domu dziecko porzucone lub osierocone.

Zadaniem adopcji jest związanie go z rodziną na całe życie. Między nim a rodzicami powstają wtedy więzi emocjonalne i relacje prawne takie jak w rodzinie biologicznej. W polskim systemie prawnym wyróżnia się trzy rodzaje adopcji: przysposobienie pełne, niepełne i całkowite.

Adopcja musi być decyzją dobrze przemyślaną. Nie jest ona nigdy łatwa, szczególnie dla małżonków, którzy nie mają biologicznego dziecka. Często latami starają się o jego poczęcie, a gdy leczenie nie przynosi pożądanego efektu, wtedy pojawiają się pierwsze myśli o adopcji. Jednak droga prowadząca do zamieszkania dziecka z nowymi rodzicami jest jeszcze długa. Jak ona wygląda i jakie warunki trzeba spełnić?

Przede wszystkim rodzice muszą zgłosić się do ośrodka adopcyjnego, gdzie zostaną zapoznani z procedurą adopcyjną. Procedura ta jest długa (średnio trwa około 8-9 miesięcy) i wielu rodziców uważa ją za uciążliwą. Należy jednak pamiętać, że ma ona na celu dokładne sprawdzenie, czy dziecko trafi do dobrej, kochającej się rodziny; do osób, które go nie porzucą, ale zapewnią odpowiednie warunki do życia i pokochają jak swoje biologiczne dziecko.

Zawsze jest tak, że ośrodek szuka najlepszej rodziny dla konkretnego dziecka, biorąc pod uwagę jego wiek, zdrowie i potrzeby. I ten fakt uświadamia się rodzicom zwykle w trakcie pierwszej rozmowy z psychologiem. Ważna jest też motywacja, dla której małżonkowie decydują się na adopcję. Zadaniem ośrodka będzie znalezienie odpowiednich rodziców dla opuszczonego dziecka, a nie to, by znaleźć je rodzicom. Dlatego adopcja nie może być nigdy próbą leczenia kryzysów małżeńskich dla par, które uważają, że brak potomka jest jedyną przyczyną ich konfliktów.

Trzeba pamiętać, że wychowanie każdego dziecka jest procesem długim i trudnym. A dzieciom trafiającym do adopcji potrzeba jeszcze więcej miłości i cierpliwości niż w naturalnym rodzicielstwie. Są to dzieci po przejściach – zranione psychicznie, odrzucone, od początku nieakceptowane i niekochane. Zdarza się, że zostały odebrane rodzicom, ponieważ były krzywdzone i bardzo zaniedbane. Zwykle cierpią na chorobę sierocą, której skutki dają się odczuć nawet po wielu latach, gdy dziecko przebywa już w kochającej rodzinie. Jednak rodzicielstwo to nie tylko dawanie. Nagrodą za cały ten trud, poświęcenie i wyrzeczenia jest miłości dziecka, dla którego mamą i tatą są ci, którzy troszczą się o nie, pielęgnują w trakcie choroby, wspierają w smutkach i dzielą dziecięce radości.

Elżbieta Trawkowska-Bryłka