Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Akcja utylizacja

Aż do 2032 r. trwać ma usuwanie rakotwórczego azbestu. Taki obowiązek ciąży na właścicielach nieruchomości. Niektórzy mogą liczyć na finansowe wsparcie gmin.

W Polsce azbest najczęściej wykorzystywano do produkcji pokryć dachów, płyt elewacyjnych czy balkonowych, przewodów kominowych, a nawet zsypów w blokach. Aby usprawnić proces pozbywania się trującego materiału, Ministerstwo Gospodarki opracowało wieloletni program oczyszczania kraju z azbestu. W związku z nim władze gmin zobowiązane są do przeprowadzenia inwentaryzacji, a następnie opracowania własnego programu usuwania niebezpiecznego materiału z budynków.

Na pomoc władz w pozbywaniu się azbestu mogą liczyć mieszkańcy Radzynia Podlaskiego. – Na własny koszt odbieramy materiały i przekazujemy do unieszkodliwiania – mówi Anna Nestorowicz z Referatu Ochrony Środowiska radzyńskiego magistratu. Samorządy mogą również ubiegać się o wsparcie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Dotację na pokrycie kosztów związanych ze zdjęciem, transportem i utylizacją wyrobów z azbestu otrzymały niedawno Siedlce. – Pozostałe wydatki związane z wymianą pokrycia dachowego pozostają w gestii właściciela nieruchomości. Ale uważam, że to i tak duże wsparcie – mówi Małgorzata Furmaniak z Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. Kolejnym krokiem ma być przeprowadzenie przetargu i wybór firmy, która będzie świadczyła usługi w zakresie demontażu, transportu i utylizacji wyrobów. Od tego, jaka kwota zostanie uzyskana w przetargu za zutylizowanie metra kwadratowego azbestu, zależy wysokość indywidualnej kwoty dotacji. – Średnio jest to 20-25 zł od m2. Ale może być więcej. Ceny sięgają nawet 40 zł w zależności od firmy i regionu kraju – dodaje Furmaniak. Urzędnicy czekają teraz na wnioski zainteresowanych pozbyciem się azbestu.

Aby otrzymać dotacje z Funduszu, gminy muszą najpierw same wyłożyć pieniądze, a dopiero potem starać się o zwrot kosztów. Niestety, nie wszystkie na to stać. – Przy obecnej wielkości budżetu nie jesteśmy w stanie uruchomić własnych dopłat. Rocznie moglibyśmy dofinansować 5-6 właścicieli nieruchomości. Takie działanie nie ma sensu – wyjaśnia Stanisław Waszkiewicz z Referatu Inwestycji, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska UM w Parczewie. – Tym bardziej, że większość azbestu znajduje się na obszarach wiejskich. W jednym gospodarstwie nawet na kilku budynkach – dodaje.

Gotowe o ubieganie się o środki finansowe są za to władze Garwolina, które dopiero czekają na przyjęcie programu usuwania azbestu przez Radę Miasta. – To nastąpi wkrótce. Jest on właśnie przygotowywany – zdradza Artur Michalik z garwolińskiego Urzędu Miasta. 

 

3 PYTANIA

dr Ireneusz Chrząścik, Instytut Chemii Akademii Podlaskiej

Co to jest azbest?

Azbest jest nazwą handlową i odnosi się do włóknistej formy krzemianów mineralnych należących do form skalnych. Pod względem składu chemicznego minerały te są uwodnionymi krzemianami magnezu, żelaza, wapnia i/lub sodu. Azbest znajduje swoje zastosowanie w wielu wyrobach, głównie związanych z budownictwem.

Dlaczego był stosowany w budownictwie?

Ma wiele zalet. Jest odporny na wysoką i niską temperaturę, działanie kwasów i innych substancji żrących. Posiada wysoką elastyczność. Nie bez znaczenia jest też dosyć niska cena.

Istnieją dowody, iż wyroby zawierające azbest były znane już w starożytności. Jednak okres jego świetności przypada na XX w. Stosowany był szeroko w około trzech tysiącach wyrobów.

Z jakich powodów jest dla nas groźny?

Azbest staje się groźny dla zdrowia przede wszystkim wtedy, gdy dojdzie do korozji lub uszkodzenia wyrobów, które go zawierają (łamanie, kruszenie, ścieranie, cięcie, itp.). Wówczas oddychamy powietrzem, w którym znajdują się niewidzialne dla oka włókna. Skutkiem tego są choroby układu oddechowego, takie jak, np. pylica azbestowa (azbestoza), a także wysokiej złośliwości nowotwory – głównie płuc, ale też krtani i innych narządów. 


Kinga Ochnio