Apostoł Świętego Oblicza
Jest autorką książek o świętych i relikwiach, w tym najnowszej - o życiu, cudach i doświadczeniach mistycznych o. Domenica od Świętego Oblicza Jezusa. „Stygmatyk z Manoppello” to pierwsza na polskim rynku książką przybliżająca życie i świętość o. Domenica od Świętego Oblicza Jezusa. W jakich okolicznościach stała się Pani czcicielką tego mistyka?
Z postacią kapucyna spotkałam się przy lekturze książki Paula Baddego o tkaninach obecnych w grobie Jezusa. Zaciekawił mnie fakt, że podobnie jak ks. Dolindo Ruotolo, tak i o. Domenico był polecany wiernym przez o. Pio jako dobry spowiednik. Fakt, że jego proces beatyfikacyjny już został otwarty, przekonał mnie, by przedstawić tę postać polskiemu czytelnikowi.
Podczas zbierania materiałów spotkałam wielu ludzi, którzy znali zakonnika i teraz świadczą o jego świętości. W ten sposób i ja dołączyłam do grona osób, które upamiętniają sługę Bożego w każdą rocznicę jego śmierci, spotykając się w Manoppello na wspólnej Eucharystii.
Emidio na świętość „zaprogramowany” był – można rzec – już od wczesnego dzieciństwa. Niezwykłe są okoliczności przewidzianego przez niego trzęsienia ziemi w Cese w 1915 r. i „zakrwawionego ratownika”, który odkopał go spod gruzów, a w którym – po 50 latach – rozpoznał… samego Jezusa. Apostoł Świętego Oblicza Jezusa – mówi się o o. Domenicu. Na czym polega to jego apostołowanie?
O. Domenico żywił wielką wdzięczność do ratownika, który wydostał go spod gruzów kościoła zburzonego podczas trzęsienia ziemi. Po odkryciu Jego tożsamości całe życie oddawał Mu cześć.
Zakonnik jako pierwszy zorientował się, iż twarz Chrystusa odbita w niewytłumaczalny sposób na chuście z bisioru jest twarzą Jezusa Zmartwychwstałego. Nowinę, że świat jest w posiadaniu prawdziwego wizerunku Syna Bożego, pragnął ogłosić całemu światu! I świat dowiedział się o chuście ze Świętym Obliczem dzięki wystawie, którą o. ...
AW