Rozmaitości
Źródło: J
Źródło: J

Aukcja przyciąga miliony

Tradycyjnie na początku sierpnia odbywają się w Janowie Podlaskim Dni Konia Arabskiego. Ich kulminacją będzie w niedzielne popołudnie głośna na świecie aukcja polskich arabów Pride of Poland.

W ramach imprezy, którą w tym roku zaplanowano na 5-9 sierpnia, zaprezentowane zostaną najładniejsze okazy polskich koni arabskich. Gospodarzem pokazów, które odbywają się już od 42 lat, jest stadnina koni w Janowie Podlaskim (własność Agencji Nieruchomości Rolnych).

Najcenniejsze na świecie

– Na tegorocznej aukcji wystawionych będzie 30 klaczy i dwa ogiery. Większość koni została wyhodowana przez trzy państwowe stadniny: w Michałowie, Białce i Janowie Podlaskim – mówi prezes janowskiej stadniny Marek Trela. Podkreśla przy tym, że żadnej innej hodowli na świecie nie udało się zorganizować tego rodzaju imprezy. – Odbywały się np. w Stanach Zjednoczonych i Europie, ale przetrwała tylko polska aukcja. Dlaczego? Po prostu oferujemy bardzo dobre konie, w sposób, który satysfakcjonuje nabywców. Każdy z nich może na równych prawach przystąpić do licytacji, hodowcy nabywają konia z przeświadczeniem, że kupili dokładanie za tyle, ile jest on warty – dodaje.

Grupa przeznaczonych na aukcje koni jest dokładanie wyselekcjonowana. Wszystkie trzy stadniny starają się dostarczyć jak najlepsze okazy.

Konie arabskie hodowane w polskich stadninach należą do najcenniejszych na świecie; ceny najdroższych liczone są w setkach tysięcy euro. Rekord janowskiej aukcji padł trzy lata temu, kiedy to nabywca ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wylicytował 1 mln 125 tys. euro za klacz Kwesturę wyhodowaną w Michałowie. W ubiegłym roku Shirley Watts, żona perkusisty zespołu „Rolling Stones”, zapłaciła pół miliona euro za wyhodowaną w Janowie Podlaskim klacz o imieniu Pinta.

Wielu zagranicznych gości

Najwyższą cenę w tym roku mogą osiągnąć: klacz Palabra – czempionka z 2008 r., klacz Egzonera – czempionka w pokazie w USA, klacz Eula – zwyciężczyni wielu pokazów oraz wielokrotnie nagradzana klacz Piacenza.

Prezes stadniny potwierdza, że w tym roku, podobnie jak w poprzednich, spodziewa się wielu zagranicznych gości. – Wydaje się, że możemy liczyć na stałych klientów, a dodatkowo do Janowa wybiera się grupa hodowców brazylijskich, z Bliskiego Wschodu oraz z Iranu – informuje Trela.

Dni Konia Arabskiego to duże wydarzenie towarzyskie, ale nie tylko. Poza niedzielną aukcją odbywa się tzw. selection sale, czyli cicha sprzedaż, w której wystawiane są klacze i ogiery z najlepszych polskich stadnin.

Szczegółowy program imprezy można znaleźć na stronie internetowej: janow.arabians.pl.

MD