Przyzwyczaiłem się do tego, że ludzie uważają mnie za strasznie
nieprzyjemnego faceta. Tymczasem jestem najłagodniejszym w świecie
poczciwym misiem, który próbuje jakoś przejść przez życie -
przyznał aktor Adam Ferency, który w Muzeum Regionalnym w Siedlcach
promował książkę „Nie i tak. Adam Ferency w rozmowie z Mają
Jaszewską”.
A. Ferency to jeden z charakterystycznych aktorów polskiej sceny i filmu. Absolwent warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył w 1976 r. Przez wiele lat występował na deskach warszawskich teatrów Na Woli i Współczesnego. Od 1994 r. jest aktorem Teatru Dramatycznego. Ze względu na swój charakterystyczny wygląd powierzano mu odtwarzanie podobnych kreacji. Najczęściej policjantów, kryminalistów czy pracowników UB. Na swoim koncie ma ponad 100 ról filmowych i teatralnych. Aktor spotkał się 14 maja z czytelnikami w Muzeum Regionalnym, gdzie z dziennikarką M. Jaszewską promował ich wspólną książkę „Nie i tak...”.
A. Ferency to jeden z charakterystycznych aktorów polskiej sceny i filmu. Absolwent warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, którą ukończył w 1976 r. Przez wiele lat występował na deskach warszawskich teatrów Na Woli i Współczesnego. Od 1994 r. jest aktorem Teatru Dramatycznego. Ze względu na swój charakterystyczny wygląd powierzano mu odtwarzanie podobnych kreacji. Najczęściej policjantów, kryminalistów czy pracowników UB. Na swoim koncie ma ponad 100 ról filmowych i teatralnych. Aktor spotkał się 14 maja z czytelnikami w Muzeum Regionalnym, gdzie z dziennikarką M. Jaszewską promował ich wspólną książkę „Nie i tak...”.