Awaria w banku
Kłopoty zaczęły się po południu. W wyniku awarii systemu informatycznego klienci nie mogli wybierać gotówki z bankomatów i płacić kartami w sklepach.
– To skandal, bo nigdzie nie było żadnej informacji. Do 16.00 musiałam zapłacić za przedszkole dziecka, tymczasem bankomaty przy ul Mazurskiej, Młynarskiej, w budynku Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego oraz na dworcu PKP nie działały. Ludzie byli zdezorientowani – skarży się siedlczanka. Podobnie było w innych miastach regionu.
Nie tylko PKO BP
– Utrudnienia występują przy wypłacie gotówki w bankomatach. Problem dotyczy 10% transakcji. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Powinien być wyeliminowany dziś – informowała późnym popołudniem Monika Floriańczyk z biura prasowego PKO BP.
Tymczasem w sobotę, 9 listopada, problem nadal występował, trudności z dostępem do gotówki i transakcjami internetowymi mieli również klienci Inteligo (należy do PKO BP). Sygnały o awarii docierały z terenu całego kraju. Najpierw dotyczyły przede wszystkim wypłat z bankomatów PKO BP, ale zaistniały także kłopoty z transakcjami realizowanymi przez sieć Euronet – macierzyste banki nie autoryzowały wypłat swoich klientów. Jednak problem był dużo większy. Zdarzało się, że bankomaty wciągały karty płatnicze lub blokowały pieniądze na koncie, nie wypłacając gotówki.
Złe wrażenie pozostało
Bank PKO BP dopiero w sobotę po 15.00 poinformował, że awaria została usunięta, a klienci odzyskali pełny dostęp do swoich środków, zarówno poprzez bankomaty, jak i karty płatnicze. Złe wrażenie jednak pozostało, zwłaszcza, że posiadacze kont w PKO skarżyli się na niedoinformowanie i brak reakcji na liczne monity wysyłane m.in. za pośrednictwem facebooka. „Totalnie zero informacji, po co prowadzony jest ten fanpage”; „brak normalnego posta z przeprosinami dalej uważam za wielką PR-ową porażkę”; „jakaś rekompensata za niedogodności?”; „Czas zmienić bank moi drodzy” – to tylko kilka przykładów.
Będą zadośćuczynienia?
Awaria PKO PB 8 i 9 listopada zaskoczyła klientów banku i większości z nich sprawiła ogromny problem. Ludzie przed długim weekendem robili zakupy, tankowali samochody, a przy kasach dowiadywali się, że nie mogą za to zapłacić. Czy bank szykuje odszkodowania? – Każde zgłoszenie będziemy rozpatrywać indywidualnie, także z zakresu rekompensat – dowiedzieliśmy się w biurze prasowym banku PKO BP.
– Pierwszy raz w życiu zapisałem się w zeszycie w swoim osiedlowym sklepiku. Jestem winien 83 zł i zamierzam obciążyć mój wspaniały bank – odgrażał się inny internauta.
Czy bank PKO BP poniesie konsekwencje awarii systemu płatności elektronicznej? „Zgodnie z §69 pkt 3 regulaminu bank odpowiada wyłącznie za rzeczywiste i udowodnione straty posiadacza rachunku spowodowane przez nieprawidłowe lub nieterminowe realizowanie przez bank dyspozycji” – poinformował bank PKO BP. Wszystkie osoby, które ucierpiały z powodu awarii systemu banku PKO BP, mają szansę na zadośćuczynienie.
MD