… bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi…
No bo co właściwie oznaczają słowa: „Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi”? Nie wszyscy uczestnicy przeprowadzonej przez nas sondy ulicznej potrafili odpowiedzieć na takie pytanie. Bez walki poddali się: 25-letnia studentka, pan Zygmunt i 80-latka Marianna. – To znaczy, żebyś był dobry na ziemi i w niebie – próbował strzelać pan emeryt. 25-latce Kasi poszło jednak lepiej. – To znaczy, że wszystko zależy od Boga, a my możemy tylko w jakimś stopniu zmienić bieg wydarzeń. Większość zależy właśnie od Boga – podsumowała. – Według mnie to, co jest nam przeznaczone na ziemi, musi się wypełnić – poszła tym samym tropem młodsza studentka. – A jeśli zasłużymy na niebo, będziemy tam kontynuować nasze życie – uzupełniła po chwili.
Co w takim razie jest wolą Bożą? Czego Bóg pragnie dla nas najbardziej? Studentka i emerytka odpowiedziały, że dobra, starszy pan – zgody i miłości, a 24-latka – szczęścia. – Przypuszczam, że może żebyśmy przestrzegali przykazań, które Bóg nam przekazał. Żebyśmy czynili dobro, byli dobrzy dla innych ludzi – uściśliła Kasia. – Pan Bóg pragnie naszego zbawienia – oświadczyła zaś gospodyni domowa, lat 50. – Żebyśmy byli z nim w niebie, a na ziemi żebyśmy pełnili Jego wolę, to znaczy żyli według Ewangelii – uściśliła. ...
Bartosz Szumowski