Będzie remont, ale…
Jesienią ubiegłego roku po remoncie odcinka Kózki – Ostromęczyn pojawiły się pytania, czy modernizacją objęta zostanie też dalsza część jezdni. Obecność podczas konwentu seniorów w Serpelicach Leszka Sekulskiego, zastępcy dyrektora oddziału ds. zarządzania drogami i mostami, stała się okazją do poznania planów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Dyrektor obiecał nam remont dość sporego odcinka jezdni, jednak nie jej poszerzenie, ponieważ tego typu modernizacja musiałaby zostać sklasyfikowana jako inwestycja – wyjaśnia starosta łosicki Czesław Giziński. – Priorytetem inwestycyjnym oddziału warszawskiego GDDKiA jest obecnie wybudowanie drogi szybkiego ruchu SK. W tej sytuacji niecelowe byłoby poszerzanie K-19. Jednak dla jej użytkowników sytuacja, kiedy ciężarówki zaczepiają się lusterkami, to poważny problem. Innym jest obniżone pobocze, co również grozi wypadkami. Dlatego będziemy dążyć do poszerzenia trasy o pół metra z każdej strony – deklaruje.
Temat drogi K-19 wypłynął również podczas ostatniej sesji rady gminy w Sarnakach. Na wniosek radnego Bazylego Kondratiuka ustalono, że gmina wystąpi ponownie do GDDKiA o ograniczenie prędkości tuż za miejscowością w stronę Łosic. Obecnie dopuszczalna prędkość w tym miejscu to 90 km/h.
DK