Bez Jezusa nie ma świąt Bożego Narodzenia
Boże Narodzenie. Jakie jest Księdza Biskupa pierwsze skojarzenie z tymi świętami?
Łamanie się opłatkiem i wieczerza wigilijna w domu rodzinnym, Msza św. o północy, zwana pasterską. To także modlitwa przy stajence betlejemskiej i przy stole, wspólny śpiew naszych pięknych kolęd. A temu wszystkiemu towarzyszy radość z przeżywania tajemnicy przyjścia Jezusa, Bożego Syna, na ziemię, doświadczana we wspólnocie rodzinnej i kościelnej. On jest w centrum tych dni, tego czasu. Bez Jezusa nie ma świąt Bożego Narodzenia, nie ma radości. Do tego skoncentrowania się na Jezusie przygotowujemy się już w czasie Adwentu. Na Jego narodzenie czekamy, chcąc Go przyjąć jak najlepiej. Dlatego uczestniczymy w rekolekcjach, przystępujemy do sakramentu pokuty i pojednania.
Nasze serce jest szczególnym miejscem, w którym pragniemy, aby Jezus zamieszkał. On je otwiera na radość doświadczaną dzięki obecności naszych najbliższych, na nasze rodziny, co wyrażamy w czasie wieczerzy wigilijnej. Spożywamy ją, gdy zabłyśnie na niebie pierwsza gwiazda. Ona staje się znakiem światła, którym jest narodzony Jezus. Gdy On jest z nami, stajemy się otwarci na wspólnotę parafialną będącą naszą duchową rodziną, w której się znamy, spotykamy, troszczymy o siebie. Zgromadzeni na Mszy św. o północy wspólnie z radością śpiewamy „Chwała na wysokości Bogu”, a także nasze piękne i mądre kolędy. Modlimy się przy przygotowanej w kościele betlejemskiej stajence.
Wyobraźmy sobie człowieka, który nie zna chrześcijaństwa i pyta, na czym polega istota Bożego Narodzenia. Co Ksiądz Biskup mu odpowie?
Dzisiaj nie trzeba sobie wyobrażać, że spotkamy ludzi, którzy o Bożym Narodzeniu, o Chrystusie nie słyszeli. Jest ich coraz więcej. I są to nie tylko ci przybywający do nas z krajów, gdzie nie ma chrześcijan. Mogą to być też nasi sąsiedzi, którzy wiarę w Jezusa zatracili lub jej nie mieli. Jak wtajemniczyć ich w istotę świąt Bożego Narodzenia, gdy widzą jedynie rozświetlone ulice, ubrane choinki, czasem napisy zawierające życzenia „Wesołych Świąt”? Znaki zewnętrzne winny prowadzić do pytania o przyczynę. Trzeba głośno mówić o Jezusie Chrystusie. O Bożym Synu, który stał się człowiekiem po to, aby człowiekowi ukazać prawdę o nim samym i go zbawić. Trzeba mówić o swej wierze w Chrystusa. Tajemnica świąt Bożego Narodzenia zawarta jest w Jezusie. Jej wyrazem staje się to, co widzimy dookoła. ...
Jolanta Krasnowska