Historia
Bezmiar aresztowań i zaradna wioska

Bezmiar aresztowań i zaradna wioska

Bolesnym złudzeniem dla Podlasian było ogłoszenie władz rosyjskich o łagodnych warunkach ujawniania się powstańców i o rzekomym tylko składaniu przysięgi na wierność carowi.

Wielu dało się na to nabrać, tym bardziej że początkowo starano się faworyzować partyzantów pochodzenia chłopskiego. Tymczasem carski aparat śledczy nieustannie pracował: co dzień następowały zatrzymania i wykonywano wyroki śmierci. 20 lutego 1864 r. w Paszenkach 20-letni Jan Grzeniecki został aresztowany za byłe kontakty z żandarmami powstańczymi - Szwedem i Białkowskim. Zarzucono mu, że wspólnie z nimi w folwarku Kolano odebrał 15 sztucerów i schował je w owczarni.

Normal
0

21

false
false
false

PL
X-NONE
X-NONE

MicrosoftInternetExplorer4

21 lutego aresztowano w Parczewie Jan Pietruszewskiego za należenie przedtem do oddziału Krysińskiego. Zatrzymano też 36-letniego Wincentego Izdebskiego, byłego powstańca. Naczelnik pow. radzyńskiego informował władze, że wieczorem 20 lutego przez wieś Krasew przechodził oddział 16 powstańców, który po półgodzinnym odpoczynku ruszył w kierunku Woli Ossowińskiej. Wójt gm. Kock raportował 21 lutego o oddziale 15 powstańców, który przechodził przez wieś Tchórzew, skąd po kilkugodzinnym odpoczynku udał się w stronę Czemiernik. 22 lutego rozstrzelano w Radzyniu Podl. Denisa Gumiennego, byłego szeregowego w 3 Smoleńskim Pułku Ułanów, który kiedyś przyłączył się do powstańców. Uśmiercono także Ludwika Styczyńskiego, dymisjonowanego podoficera z batalionu stacjonującego w Radzyniu, który, mimo że powrócił do domu, podpadł bo brał dawniej udział w „szajce” powstańczej. 23 lutego rozstrzelano w Łukowie mieszczanina Benedykta Chruściela, któremu rok wcześniej przypisano udział w napadzie na trzech żołnierzy rosyjskich kwaterujących w jego domu. Tego dnia w Hordzieszce aresztowano Józefa Wachniaka z Serokomli, a w Witulinie niejakiego Brzezińskiego. Wójt gm. Kock donosił władzom, że w nocy z 23 na 24 lutego przez folwark Annówka przejeżdżało kilkunastu powstańców, którzy udali się w niewiadomym kierunku, a 24 lutego od strony Przytoczna do Łysobyk [obecnie Jeziorzan – JG] wpadło sześciu powstańców i trzech z nich miało przy sobie broń. Przeszli oni rzekę Wieprz, ruszając traktem lubelskim w kierunku Michowa. Naczelnik pow. radzyńskiego meldował przełożonym, że 24 lutego wróciło z oddziału powstańczego 41 mieszkańców Parczewa, którzy – po złożeniu przysięgi – zostali odesłani do miejsca zamieszkania. Jakby na ironię, tego samego dnia został powieszony w Borkach Paduchach Dominik Pawluk. Zarzucono mu, że kiedyś brał udział w zabójstwie dwóch żołnierzy rosyjskich. 24 lutego na targu w Międzyrzecu Podlaskim aresztowano mieszkańca wsi Kożuszki Gerarda Korłobowskiego, ponieważ przedtem należał do powstańczej bandy. Także 24 lutego w Gończycach został zatrzymany Piotr Barek, chłop ze wsi Kaczory, pod zarzutem udziału w szajce. 25 lutego aresztowano Baltazara Bielińskiego ze wsi Groszki tylko za to, że nie powiadomił władz rosyjskich, iż we wsi byli powstańcy. Tego samego dnia w związku ze śledztwem prowadzonym w sprawie dwóch sztuk broni znalezionej u ziemianina Kowalskiego aresztowano w Górznie Józefa Szelążka, 20-letniego mieszczanina z Garwolina. 26 lutego zatrzymano Aleksandra Rosłona we wsi Mniszewo, chłopa z Korczewa, pod zarzutem przynależności do bandy powstańczej. 27 lutego za członkostwo w szajce buntowników został aresztowany 20-letni mieszczanin z Komarówki Władysław Pochiliński. Tego dnia zatrzymano we wsi Witoroż 22-letniego chłopa z Rzeczycy Wojciecha Mazurka. Powód? Udział w powstaniu. 27 lutego zmarł w Tobolsku na Syberii ks. Józef Kożuchowski z Białej Podl. Początkowo skazany na karę śmierci, a potem zesłany tylko za to, że rok wcześniej odczytał w kościele nadający ziemię chłopom manifest Rządu Narodowego. Kapłan chorował na tyfus tylko pięć dni, miał 38 lat. Była to pierwsza pośród kleru podlaskiego ofiara zesłania. Przy jego śmierci był inny zesłaniec ks. Kaczorowski z Sulejowa, któremu umierający przekazał swa ostatnią wolę, aby rzeczy jego rozdzielić ubogim więźniom, a złoty zegarek przesłać rodzinie na Podlasie. 28 lutego ppłk Karol Krysiński w pojawił się w rej. Włodawy i stoczył potyczkę k. Orchówka. Referent ros. Pawliszczew kłamliwie napisał o tym: „W guberni lubelskiej pojawiła się banda Krysińskiego, którego wykrył ppłk Szyłow w lesie orchowskim. 28 lutego, wyszedłszy z Chełma, rozproszył ją, biorąc do niewoli sześciu ludzi”. Wynikałoby z tej notatki, że pozostał tylko sam dowódca, a wg źródeł polskich dwa dni później widziano Krysińskiego z małą grupką k. Wołoskowoli. 29 stycznia został aresztowany w Międzyrzecu były dowódca partyzantki Konstanty Jarocki, który po zranieniu 8 sierpnia wycofał się z powstania. Interesujący projekt przygotowań do nowej walki pod koniec lutego współinicjował Paweł Powierza. Po przedostaniu się na Podlasie pod koniec lutego tak o tym wspominał: „Miejsce zamieszkania obrałem sobie w Sawicach Szlacheckich u gospodarza Jasińskiego, żołnierza polskiego z 1831 r. Był to staruszek bardzo przyjemny, lubiący opowiadać o swoich przeżyciach wojennych. Z Kobylińskim [Adolfem – JG] widywałem się często. Układaliśmy szczegółowe plany kampanii na przyszłość. Zebrało się nas rozsypanych w pobliskich wsiach 45. Każdy miał konia, cały rynsztunek i uzbrojenie. Sztucerów dobrych kawaleryjskich przysłano 100, tyleż rewolwerów i pałaszy. Broń tą przywieziono w nocy do lasów petrykowskich, a stamtąd Kobyliński i ja odwieźliśmy ją również w nocy na furmance pożyczonej z dworu w Sawicach [majątek Kuczyńskiej – JG] do Sawic Szlacheckich, gdzie miał być nasz punkt zborny. Tam oddaliśmy ją pod nadzór sołtysowi, który wezwał w nocy wszystkich gospodarzy i rozdał każdemu po pięć sztuk, mówiąc im: gdzie ukryjecie, to wasza rzecz, a na żądanie naszych żeby broń była”.

/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:”Calibri”,”sans-serif”;
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;}

Józef Geresz