
Białoruska lista wciąż pozostaje tajemnicą
Jakie według Pana były prawdziwe powody zbrodni katyńskiej?
To stanowi nadal przedmiot dyskusji historyków. Wydaje się jednak, że decyzję należy wiązać z zamiarem sowietyzacji Polski, co implikowało eksterminację jej elit i szerzej - grup społecznych mogących być głównym czynnikiem oporu. Bo szeregowy policjant czy strażnik więzienny w sensie formalnym do elity nie należał, ale był na pewno związany z państwem polskim poprzez sam charakter swojej służby.
Podobny zamiar eliminacji grup potencjalnie niebezpiecznych przyświecał też podjętej mniej więcej w tym samym czasie niemieckiej „akcji AB” w okupowanej przez Niemców części Polski. Obie są zresztą ze sobą łączone w historiografii i publicystyce historycznej.
Kiedy Stalin zdecydował o mordzie? Czy to było od początku zaplanowane?
Są podstawy sądzić, że nie było takiego zamiaru na samym początku. Zauważmy, że jeńcy trzech obozów specjalnych zostali poddani systematycznemu oddziaływaniu propagandowemu. Oficerowie NKWD przekonywali ich, że Polski już nie będzie, rozdawano im prasę sowiecką (jakaś część uwięzionych znała przecież rosyjski), a nawet wyświetlano filmy sowieckie w obozach. Byłoby stratą czasu i środków, gdyby planowano ich wszystkich zabić od początku. Jeńcom uwięzionym w obozie Ostaszkowie zamierzano wytoczyć sprawy przed Kolegium Specjalnym NKWD ZSRS (tzw. Osoboje Sowieszczanije, OSO). Przedmiotem śledztwa było „prowadzenie aktywnej walki z ruchem rewolucyjnym”, czyli w przypadku policjantów zwalczanie komunistycznej dywersji i terroryzmu w ramach obowiązków służbowych. ...
DY