Diecezja
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Biały kościół dla Michała Archanioła

Przy parafii św. Michała Archanioła w Białej Podlaskiej rozpoczęła się budowa nowego kościoła. Inwestycję zainaugurowała 8 listopada uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ordynariusza bp. Kazimierza Gurdy.

Parafia św. Michała Archanioła powstała w 2004 r. Jej pierwszym proboszczem był ks. prałat Mieczysław Lipniacki. Dzięki jego staraniom zbudowano dosyć obszerną kaplicę, połączoną z mieszkaniami dla księży. Od momentu powołania parafii mówiono o postawieniu kościoła.

– Będzie to kościół jednonawowy z dwiema wieżami. Bryła budynku ma być klasyczna, a wnętrze nowoczesne. W centralnym miejscu na pewno umieścimy naszego patrona – św. Michała Archanioła – mówi ks. Henryk Jakubowicz, proboszcz parafii. – Kościół będzie otynkowany i pomalowany na biało, to nawiązanie do nazwy naszego miasta. Do końca roku chcemy zalać fundamenty, a wiosną poświęcimy kamień węgielny. Trudno powiedzieć, ile potrwa budowa. Na razie jesteśmy zainteresowani stanem surowym, a więc fundamentami, wzniesieniem ścian i przykryciem. Nie musimy się śpieszyć, ponieważ mamy do dyspozycji dotychczasową kaplicę. Budowa będzie przebiegała w miarę posiadanych środków finansowych. Zapraszamy do śledzenia poszczególnych etapów prac i prosimy o modlitwę, byśmy bez przeszkód mogli wspólnie budować to Boże dzieło – prosi, dodając, że nowy kościół stanie w pobliżu kaplicy. Adres będzie ten sam.

Zadanie trudne, ale potrzebne

Rozpoczęcie prac budowlanych poprzedziła Msza św. Na początku Eucharystii uroczyście wniesiono do kościoła relikwie bł. Męczenników Podlaskich. Zostały one umieszczone w relikwiarzu wykonanym przez znanego gdańskiego złotnika Mariusza Drapikowskiego. Ufundowali go bialscy lekarze. Mszę św. koncelebrowali m.in. bp. Piotr Sawczuk i ks. H. Jakubowicz, zaś homilię wygłosił bp. K. Gurda. Najpierw nawiązał do przeczytanej Ewangelii. Przypominał, że postawa sługi była bliska samemu Jezusowi, Matce Najświętszej, św. Michałowi Archaniołowi i bł. Męczennikom Podlaskim.

– Dzisiaj do waszej parafii przybywają relikwie tych, którzy ponieśli męczeńską śmierć w Pratulinie. Przybywają tu, aby wspierać parafię w budowaniu nowego kościoła – głosił. – Wspólnota, aby mogła się rozwijać, musi mieć kościół, miejsce do codziennych, niedzielnych i świątecznych spotkań, do sprawowania sakramentów. Może ktoś powiedzieć, że jest to zadanie trudne, że będzie wymagało od wiernych zaangażowania i wielu wyrzeczeń, że sama budowa będzie trwała zapewne kilka czy kilkanaście lat. To wszystko prawda, ale są rzeczy, których się podejmujemy nie dlatego, że są łatwe do wykonania i jest nas na nie stać, ale dlatego że są potrzebne i konieczne. Idziemy drogą pokazaną nam przez przodków. Oni byli od nas biedniejsi, ale podejmowali się budowy pięknych i okazałych kościołów, które dziś są naszą chlubą – mówił biskup.

Apel o modlitwę

Pasterz Kościoła siedleckiego prosił wszystkich parafian, by czas budowy był wypełniony modlitwą. – Módlcie się indywidualnie i we wspólnotach. Módlcie się, gdy postępy budowy będą widoczne i będziecie z nich zadowoleni, ale także wtedy, gdy trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość. Potrzeba nam wewnętrznego przekonania, że wszystko możliwe jest dla tego, kto pragnie uczynić coś dobrego i jest w to zaangażowany – podsumowywał.

Po Eucharystii wszyscy uczestnicy liturgii wraz z duchowieństwem przeszli na plac budowy, gdzie wbito przysłowiowe pierwsze szpadle.

Parafia św. Michała Archanioła liczy prawie 6 tys. wiernych. Jest najmłodszą bialską parafią. Może poszczycić się przepiękną kaplicą, ozdobioną w całości barwnymi freskami. Znajdują się w niej także relikwie św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II. Patron parafii jest także patronem całego miasta.


Relikwiarz pełen symboli

Tafla relikwiarza wykonana jest z górskiego kryształu. Luka przypomina o podziale Kościoła, do jakiego doszło w 1054 r. Unia Brzeska, zawarta w 1596 r., próbuje jednak scalić Kościół Wschodni i Zachodni w jedno. Symbolizuje to krzyż unicki, na którym umieszczono krzyż łaciński z pasyjką. Relikwie włożone są pod pasyjką. Drewniany krzyż można wyjmować i dawać wiernym do ucałowania. Oba krzyże otoczone są cierniową koroną, z której ścieka 13 kropel krwi (rubiny). To odniesienie do 13 bł. męczenników z Pratulina. Korona przeplata się z wieńcem laurowym, co przypomina, że męczeństwo prowadzi do zwycięstwa. Podstawa relikwiarza zrobiona jest z czerwonego marmuru, który symbolizuje podlaską ziemię, mocno nasiąkniętą krwią unitów. Cała tafla kryształu otoczona jest złotą obwódką, która ma wzywać do szlachetności i jedności w Kościele.

AWAW