Biblia – instrukcja obsługi człowieka
Zdobywamy ją wtedy, kiedy naśladujemy Stwórcę, czyli naszego Producenta, który doskonale wie, jak działamy, czego potrzebujemy, co dla nas ważne i jak nas serwisować, aby wszystko działało w należytym porządku, zgodnie z przeznaczeniem - do świętości, do zbawienia. Ogromną pomocą jest dla każdego z nas Biblia. Możemy ją nazywać na wiele różnych sposobów, ale kiedy przyglądamy się scenom, jakie opisuje, zwłaszcza dotyczącym relacji międzyludzkich, szybko wnioskujemy, iż jest ona dla nas przewodnikiem w podejmowaniu decyzji i codziennym postępowaniu.
W tym kontekście możemy nazwać tę Księgę ksiąg „instrukcją obsługi człowieka”.
Nie bój się czytać Biblii!
Kiedy czytamy historie biblijnych postaci, ich odniesienia do Boga, ich zabiegania o poznanie istoty człowieczeństwa, relacji z innymi, które są godne pochwały lub potępienia, znajdujemy potwierdzenie przysłowia „lepiej uczyć się na cudzych błędach”. Biblia nie tylko podpowiada nam wiele rozwiązań, ale też wskazuje, jak właściwie kształtować nasze związki interpersonalne, jak troszczyć się o szacunek i godność drugiej osoby, nie pomijając przy tym miłości do samego siebie, która staje się punktem wyjściowym do właściwego kochania Boga i bliźniego. Bez tej podstawy trudno mówić o tym, że ktoś będzie potrafił uszanować drugiego, jego odmienność, choćby na poziomie charakteru czy sposobu bycia. Biblia bowiem to historia człowieczeństwa, to historia, która lubi się powtarzać, ponieważ „kołem się toczy”. Pod imionami biblijnych bohaterów znajdziemy nasze imiona, a w kolejach ich losów – zdarzenia z naszego życia. ...
Ks. Piotr Mazurek